Translate

niedziela, 5 lipca 2015

Zemsta

Zemsta czy jest jakieś jej usprawiedliwienie? . Własnie przegladałem  zdjecia z moich ostatnich wypraw i przypomniała mi sie historia gdy ukrainski żołnierze , sprawdzali jencom palce , czy śa na nich śłady od broni a u kogo znaleziono owakie , ucinano palce. Obok leżały trupy zabitych cywilów poprzez separatystow rosyjskich,
Czy jest jakięs logiczne usprawiedliwienie. Chyba nie , Odnosze tez do to naszych zwyklych zyciowych sytacji. Co o tym myslicie ?Często dowiadujemy się przecież w mediach o mordercach skazanych na zaledwie kilkanaście, a nawet tylko kilka lat więzienia za odebranie niewinnemu człowiekowi życia. I tym, którzy są oburzeni tak małymi wyrokami, zarzuca się, że powoduje nimi „niska, obrzydliwa chęć zemsty”. Powodem tego ostatniego zjawiska jest z gruntu fałszywe przekonanie, że odwet – sam w sobie – jest złem, nawet pod postacią kary. Wiedza o tym, że istnieje odwet niesprawiedliwy i sprawiedliwy, wydaje się coraz słabiej obecna. A ponieważ odwet stanowi zawsze, co podkreślaliśmy powyżej, element kary, coraz częściej uważa się, że sama kara jest również złem. Kara mylona jest z zemstą, ponieważ łączy je obecność odwetu w obu z nich. I dlatego kary wymierza się coraz rzadziej i coraz łagodniejsze – coraz częściej mówi się o wyłącznie „rehabilitacji” i „prewencji”, coraz rzadziej – o karze.
"W słynnym kodeksie prawnym Hammurabiego była taka zasada, że jeżeli budowniczy domu źle wykonał projekt i ściana runęła zabijając dziecko właściciela domu, to karą dla budowniczego było zabicie jego dziecka. To właśnie przykład zemsty, czyli odwetu niesprawiedliwego. Niesprawiedliwego – bo kara dotykała zupełnie niewinnego (Nie bez powodu podaję taki przykład, bo w wielu kulturach do dziś istnieje zasada mordowania całych rodzin, w zemście za czyn popełniony przez ich syna lub brata).Natomiast kara dla budowniczego, za co prawda nieumyślne, ale spowodowanie śmierci człowieka, jest także odwetem - tyle że sprawiedliwym. Za swój błąd musi on ponieść konsekwencje. Sprawiedliwą karą za nieumyślne spowodowanie śmierci, według zasad np. Tory nigdy nie była śmierć, a jedynie wygnanie do miasta ucieczki.A więc: nie. Odwet wcale nie musi być złemGdy jest sprawiedliwy - to kara. Lecz gdy jest niesprawiedliwy lub nieproporcjonalny do przestępstwa - to zemsta. "

6 komentarzy:

  1. może być też słodka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakby ktoś skrzywdził mich najbliższych...zabiłabym chyba. Dla mnie nienormalne jest wybaczenie np człowiekowi, który z zimną krwią zabił mi dziecko...jeżeli to byłby wypadek..ok byłoby to trudne, nie wybaczyłabym może do końca,ale nie mściłabym się.Ale za umyślną krzywdę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem z tobą Olu
      kk

      Usuń
    2. Olka a czy moglabyś pózniej żyć ze swiadomoscia ,że masz krew na rękach . Nie ważne jaką , zawsze to życie i nie my mamy być jego szafarzamy. A może dla takiego mordercy przyjdzie opamietanie i to on bedzie zyl z ta swaidomoscia do końca swoich dnich , czy to nie gorsza kara niz taka zwykła śmierć ?

      Usuń
  3. "Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan.
    Jeśli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeśli pragnie, napój go; bo czyniąc to, węgle rozżarzone zgarniesz na jego głowę."

    Ziomek
    Rzym 12,19-20

    OdpowiedzUsuń