To nie Maryję ukrzyżowano, to nie ona znosiła hańbę i przekleństwo; nie ona przejęta nasze grzechy, nie ona za nie umarła. Maryja umarła za własne grzechy, bo przecież „zapłatą za grzech jest śmierć”. Była świadoma swej grzesznej natury i potrzeby zbawienia, gdy wołała: „Raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy” (Łukasza 1:47). Była skromną i pobożną kobietą, więc nie umknęło jej uwagi, że ludzie „wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej”, a w tej grupie jest i ona. Jednak wbrew jej przekonaniom, wbrew Słowu Bożemu, a nawet wbrew tradycji, Kościół uczynił ją bezgrzeszną i zabrał w podróż do nieba… „z ciałem i duszą”, jak ogłosił 64 lata temu Pius XII (w 1950r). Dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi głosi, że Maria, tak jak Jezus, została urodzona w sposób nadprzyrodzony, a więc bez udziału mężczyzny, lecz z Ducha Świętego. I właśnie w to „wszyscy wierni muszą mocno i niezachwianie wierzyć” — orzekł autorytarnie w 1854 r. Pius IX. Dogmat ten był pierwszą doktryną rzymskokatolicką opartą wyłącznie na autorytecie papieża — bez usankcjonowania przez sobór. Co ciekawe, stał w jawnej sprzeczności z twierdzeniami poprzednich „nieomylnych” przywódców Kościoła: o wyłącznej bezgrzeszności Jezusa byli przekonani, na przykład, Leon I, Gelazjusz i Grzegorz Wielki. Poglądowi o niepokalanym poczęciu Marii sprzeciwiał się nawet gorący zwolennik mariologii Bernard z Clairvaux (XII w.) oraz Tomasz z Akwinu (XIII w.). (zródło MR )
|
Sluszna uwaga ale jest tego wiecej. Cala masa wiecej. Maryja w KRK jest de facto a niedlugo formalnie i w pelnym magisterium KRK tzw. co-redemptrix czyli wspolzbawicielka ludzkosci co jest oczywiscie jednym z najwiekszych bluznierstw i zniewag wobec Chrystusa i jego perfekcyjnej misji zbawienia jak rowniez wobec Boga Ojca i Boga Ducha. Jest to bluznierstwo kompletne i totalne wobec calej osoby Jednego Boga w Trzech Bytach. Jednak wielu nie zdaje sobie sprawy z tego iz KRK jest tak naprawde zupelnie odmienna religia od Chrzescijanstwa. Nietylko odmienna ale i diametralnie sprzeczna oraz przeciwstawna Ewangeli Jezusa Chrystusa. Zafalszowana "Maryja" ale rowniez zafalszowany "Chrystus" jak rowniez calkowiecie odmienne i zafalszowane "zbawienie" dla calkowicie odmiennych ludzi od tych i od tego ktore jest przekazane w prawdziwej Ewangeli Chrystusa. Te falsze i podrobki nie sa wyjatkiem czy marginesem w KRK ale sednem i srodkiem tej religi. To co jest dewastujace i smutne jest to iz tak wielu pastorow, a szczegolnie Kosciola Zielonoswiatkowego kompletnie nie zdaje sobie z tego sprawy nauczajac i zmylajac rzesze ludzi co do prawdziwej natury KRK. Ci zagubieni pastorzy mylacy innych traktuja KRK jako w gruncie rzeczy prawdziwy kosciol z pewnymi nalecialosciami ale w gruncie rzeczy prawdziwy mylac w ten sposob wielu i rozmieniajac i podmieniajac na drobne prawdziwa Ewangelie Jezusa Chrystusa. Wystarczy nawet zerknac na profile niektorych z nich na FB gdzie propaguja "nauczycieli" i "nauki" z KRK... Caveat emptor.
OdpowiedzUsuń