Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Translate
czwartek, 4 lutego 2016
Oblicza Wojny
Nazwę to zdjęcie : Oblicza Wojny " Autor i ,.ze tak powiem reżyser tego zdjęcia a i jednocześnie jeden z pierwszoplanowych postaci ma tym zdjęciu jest moim przyjacielem . Niedługo będzie mijał rok , gdy w momencie bliskiego przełamania frontu i gdy doszły słuchy ,że Rosjanie ominą Mariupol a uderzą na Berdyansk eskortował nasz humanitarny konwój do bezpiecznej strefy a ostatecznie już do samego Kijowa. Tej szalonej drogi nigdy nie zapomnę do końca życia . A jak Bóg da i wojna się skończy to razem z Андрей Пилипенко pojedziemy do Krakowa i będziemy robić zdjęcia w innej sceneri , tak jak mu to kiedyś obiecałęm. Nie zapomnijmy też ,ze tam dalej trwa wojna ,są ludzie potrzebujący pomocy ,, kobiety i dzieci , są Polacy czy też osoby polskich korzeniach . Ich nie stać płacić tysiące dolarów za transport do Unii a ich mężowie walczą , nieważne po której stronie a nie uciekają zostawiając swoje rodziny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Max 02:13 AM a Ty nie śpisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
widmo
Hej widmo!
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja i Ty ze 'starego podworka' zagladamy do Maxa??
Pozdro
Nowy
nadrabiam zaleglosci . Milo was widziec :) wirtualnie
OdpowiedzUsuńWitaj Nowy, witaj Max!
OdpowiedzUsuńNowy, staram się zaglądać tu i na forumdetroit co najmniej raz dziennie, ale cóż z czegoś trzeba żyć i niekiedy raz w tygodniu jest problem zaglądnąć i to nosem w klawiaturę co chwilę uderzam, bo się spać chce jak cholera. Myślę, że inni mają podobnie wracają z pracy coś zjedzą i spać, a rano do roboty. Takie mamy czasy niestety, rodzina na drugi plan. Jak widzę stali bywalcy zaglądają i tu - ( http://live.feedjit.com/live/odnalazlem.blogspot.com/0/ ) i na fd. Na fd 20 sierpnia 2015r., było 51 osób. Ot c'est la vie.
Max, czy aby zawsze wirtualnie :), świat jest mały. Może siedzę obok i piję kawę. Max zapewniam Cię, że jeszcze niedawno witałeś się z co najmniej dwiema osobami, które ponad dwadzieścia lat temu witały się ze mną.
Pozdrawiam widmo
Widmo dzieki za sms :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co.
UsuńPrawie 02:00 AM, a Ty znowu nie śpisz :)
widmo