Translate

wtorek, 1 marca 2016

Czy Bóg zna przyszłość?

Czy Bóg zna przyszłość? A jeżeli zna, to dlaczego czytamy w Księdze Rodzaju (Bereszit), że Bóg powiedział o ludziach: "Pożałowałem, że ich uczyniłem"? Dlaczego, jeśli zna przyszłość, to stworzył ludzi, jeżeli musiał wiedzieć, że będzie tego żałował? Photo credit Jarek Papior.Widok z góry Meron, najwyższej góry w Galilei.





Pewien człowiek, nie-Żyd, zapytał rabina Joszue ben Korcha:
- Czy nie twierdzisz, że Bóg zna przyszłość?
- Tak właśnie twierdzę. Zna. - odpowiedział rabin.
-  Ale w twojej Torze jest napisane, iż Bóg pożałował, że stworzył ludzi i się zasmucił. Jeśli Bóg wiedział wcześniej, znając przyszłość, że bedzie żałował stworzenia człowieka, to po co go stworzył?
- Czy masz syna? - zapytał w odpowiedzi rabin.
- Tak.
- I jak czułeś się, gdy urodził się twój syn? - zapytał rabin.
- Cieszyłem się i z tej radości wyprawiłem przyjęcie dla rodziny i znajomych.
- A czy nie wiedziałeś wtedy, że kiedyś musi przyjść taki dzień, że twoj syn, tak jak wszyscy ludzie, umrze?
- Wiedziałem, jak wie to każdy, ale gdy jest czas, aby się cieszyć - cieszę się, a gdy jest czas, aby się smucić - to się smucę.
- I właśnie to, co teraz powiedziałeś, dotyczy też Boga - odpowiedział rabin.

12 komentarzy:

  1. Ciekawe!

    Rabin niestety się mylił.

    Ale o tym potem (-:

    nowy

    OdpowiedzUsuń
  2. "I właśnie to, co teraz powiedziałeś, dotyczy też Boga - odpowiedział rabin."

    Made in Our Image: The Fallacy of the User-Friendly God by Steven J. Lawson http://www.amazon.com/dp/1576736105/ref=cm_sw_r_tw_dp_W9O1wb03YNPGE via @amazon

    OdpowiedzUsuń
  3. pytanie z innej beczki dlaczego Polacy w większosciantysemitami?
    Wiem z poprzednich wpisów ,że Nowy mieszka w Stanach , więc niech mi powie dlaczego tez Polonia Amerykanska jest taka wybitnie anty ? Przynajmiej ja miałem takie odczucie bedac w Chicago przez 4 miesiace

    KK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odczułem tego samego chociaż jest w tym pewna racja.
      Sądzę, że powodem jest w pewnym stopniu religia katolicka a raczej kapłani, którzy jawnie w pewnym okresie podsycali niechęć do Żydów. Inna sprawa to bezsprzeczny udział Polaków w eksterminacji Żydów w czasie i po drugiej wojnie światowej. Wiele majątków żydowskich zostało przejętych przez Polaków. ALe jest też i ta piekna strona medalu otóż największą liczbę pośród sprawiedliwych którzy ratowali Żydów przed zagładą stanowią właśnie Polacy.
      To ta chlubna karta w naszej historii z której powinniśmy być dumni.
      Paweł w Liście do Rzymian 2 -11 napisał takie słowa: "Albowiem u Boga nie ma względu na osobę." BT.

      Każdy kto czyta Słowo Boże - Bilię powinien pamietać o tych słowach we wszystkim co robi i jak traktuje innych. W przeciwnym wypadku jego wiara jest daremna.

      Max pokazał coś dobrego i nie jest to dla mnie niespodzianka. Wynika z tego tylko jedno należy zacząć od siebie.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. "...co robi i jak traktuje innych..."

      Jeśli zbawienie miałoby być zależne od "robienia" i traktowania" to biada nam wszystkim bo wszyscy wtedy jesteśmy potępieni... Co więcej, biorąc takie nauczanie za prawdziwe musimy dojść do wniosku iż Jezus musiał się albo pomylić albo być niesprawiedliwym w tym co powiedział do zbira na sąsiednim krzyżu w Lukasza 23:43.

      Usuń

    3. Czy Jezus się pomylił?
      Czy był niesprawiedliwy?
      Napewno nie!

      Aby odnieś się do kontekstu należy przytoczyć jakie stonowisko wyraził w swej wypowiedzi złoczyńca. Powiedział „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”
      Oto ten fragment:
      39) Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. (40) Lecz drugi, karcąc go, rzekł: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? (41) My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. (42) I dodał: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. Łukasza 23;39-42 BT.

      Złoczyńca wykazał w tych słowach swą wiarę w królestwo o którym mówił Jezus w swoim ziemskim bycie.
      Czytam, cytuję:
      ////Jeśli zbawienie miałoby być zależne od "robienia" i traktowania" to biada nam wszystkim bo wszyscy wtedy jesteśmy potępieni...////

      ‘Robienie’ to uczynkio których tak mówi Pismo:

      Jakuba 2 ; 14-26 BT
      (14) Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy /sama/ wiara zdoła go zbawić? (15) Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, (16) a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? (17) Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. (18) Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. (19) Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą. (20) Chcesz zaś zrozumieć, nierozumny człowieku, że wiara bez uczynków jest bezowocna? (21) Czy Abraham, ojciec nasz, nie z powodu uczynków został usprawiedliwiony, kiedy złożył syna Izaaka na ołtarzu ofiarnym? (22) Widzisz, że wiara współdziała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała. (23) I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył przeto Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. (24) Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary.* (25) Podobnie też nierządnica Rachab, która przyjęła wysłanników i inną drogą odprawiła ich, czy nie dostąpiła usprawiedliwienia za swoje uczynki? (26) Tak jak ciało bez ducha jest martwe, tak też jest martwa wiara bez uczynków. „

      *Podkreślenia moje


      Parafrazując słowa :’’’ Uwierzył przeto Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga’’’

      Możemy powiedzieć uwierzył złoczyńca i dostał zapewnienie od Jezusa, że będzie mógł w przyszłości dostąpić życia w królestwie o którym wspominał Jezus.

      Wiara musi iść w parze z uczynkami w przeciwnym wypadku jak mówi Pismo jest martwa bezowocna.
      Przypomnę:
      Jakuba 2; 14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy /sama/ wiara zdoła go zbawić? BT.


      nowy

      Usuń
    4. Złoczyńca nie miał ABSOLUTNIE ŻADNYCH "dobrych" uczynków a wręcz przeciwnie, jak najgorsze. Jednak został zbawiony ale jedynie uczynkiem i obietnicą Jezusa. I nie pochodziło to od niego. Nie widzisz tego bo przedstawiasz typowe zakrzywienie Jakuba 2 wynikające z Rzymsko-Katolickiej narracji i jego idée fixe czyli "zbawienia" z uczynków, obojętnie czy jesteś tam formalnie czy tez już nie. Jakuba 2,14 jest celowo i tendencyjnie błędnie tłumaczone w KRK i na dodatek jakby to było za mało dodatkowo doprawione celową, fałszywą i kultową wrzutka: "(sama)". W języku greckim w Jakubie 2:14 nie ma wrzuty KRK czyli słowa "sama" :). Co więcej jest zaimek wskazujący którego KRK celowo nie tłumaczy a mianowicie "czy TAKA wiara może go zbawić". Dlatego wszystkie najlepsze tłumaczenia angielskie mają to ujęte jako: "this kind of faith" , "such a faith" lub "that faith". A chodzi o to iż zbawcza wiara jeśli ma na to dany z góry i czas i okoliczności demonstruje swój zbawczy rodzaj wcześniej czy później poprzez wymierne i fizyczne uczynki ale nie musi to robić zawsze jak to było np. w przypadku złoczyńcy.

      Usuń
    5. No nie przekonałeś mnie tym komentarzem.I okazało się jeszcze tak przy okazji, że cytuję ze złego przekładu?

      Gdyby wybawienie zależało tylko od wiary należałoby uznać za zbędne wiele słów Jezusa w których nakazuje w sposób czynny wypełniać wolę Boga.

      Czy złoczyńca został zbawiony?

      A co to jest zbawienie?


      W Mateusza 24:13 w/g Biblii Warszawskiej czytamy: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”.

      Kiedy więc ktoś dopiero zaczyna wierzyć w Jezusa, nie da się jeszcze powiedzieć, czy w końcu zostanie zbawiony.

      Sama wiara ma wielką moc ale musi iść w parze z uczynkami. Zwrócił na to uwagę Paweł w 1 Kornt 13:13 "Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość." Miłość a więc uczynki postawił ponad wiarą.
      W Galatów mamy wzmiankę, że wiara dział przez miłość.


      Przytoczę raz jeszce słowa z Jakuba 2;14 w/g Bibli Warszawskiej
      "Cóż to pomoże, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić?"

      Ten fragment jest bardzo wymowny.

      nowy

      Usuń
    6. Skaczesz po Bibli konsekwetnie uciekając od przedstawionych i faktów i odpowiedzi na wcześniej wymienione przez ciebie "dowody"... Taka reakcja nazywa się fachowo dysonansem poznawczym (cognitive dissonance).
      Nie ma sensu abym podążał za twoimi unikami ale powiem tylko tyle iż Mateusza 24,13 nie opisuje Rzymsko-Katolickiego pseudo "zbawienia" ze "starania" lub tzw. "uczynków" ale naucza dokładnie przeciwności takiego fałszu, a mianowicie charakterystyki zbawczej wiary tzn. tego iż taka wiara trwa do końca i w obliczu wszystkiego. Czytasz Biblię na opak dzięki długoletniej indoktrynacji z Rzymu na którą to byłeś wystawiony...

      Usuń
    7. Konsekwentnie znajduje w Biblii i pokazuje dowody które potwierdzają tylko moje wcześniejsze wywody.

      Biblia to najważniejszy autorytet i tłumaczy się sama trzeba tylko pomocy Autora i lat studiowania.

      Z oskarżeniami różnej treści juz się tutaj zetknąłem i nie jest to dla mnie novum gdy zarzuca mi się na początku korzystanie z niewłaściwego tłumaczenia, następnie braku zrozumienia połączonego z 'dysonansem' a następnie przechodzi do rzucania klątwy.

      Stare numery pewnej denominacji już na mnie nie działają.


      A co do onego 'dysonansu' to nijak się nie trzyma kupy w związku z fragmentami Pism jakie przedstawiam.

      A co Ty robisz?
      Ano nic!
      NIJAK NIE UDOWADNIASZ SWOICH ZARZUTÓW przechodzisz tylko do ataku personalnego.

      A dowody biblijne?
      Zapomniałeś?

      nowy

      Usuń
    8. Nie możesz jednak zarejestrować jak uciekasz od każdego z przytoczonych argumentów rozbrajających twoje pierwsze zarzuty przytaczając w zamian następne cytaty tak samo nietrafione i tak samo nie zrozumiane przez ciebie jak te poprzednie na które są odpowiedzi której nie chcesz widzieć. Takie postępowanie własnie to jeden z objawów cognitive dissonance - dysonansu poznawczego gdzie ucieczka i ignorowanie nowych informacji podważających dotychczasowo utrzymywanym systemem jest najwygodniejszym sposobem utrzymania dotychczasowego sposobu myślenia. To nie jest żaden atak personalny ale jedynie zdrowa i rzeczywista obserwacja twego zachowania jako wyławiającego ta rozmowę i uniemożliwiającego dalsze jej prowadzenie.

      Usuń