Chciałbym się z Wami podzielić pewna historią o której dowiedziałem się podczas Marszu Życia w Łodzi od Yvonne Anny Yaw. To historia jej dziadka , który nie tylko przetrwał holocaust dzieki temu ,że nie chciał przyjać obywatelstwa rosyjskiego bo czuł się Polakiem i został zesłany na Sybir , gdzie przezył ale także ,że przy końcu swego życia przyjał Jeszue jako swego Zbawiciela . Dodam jeszcze od siebie ,że Yvonne która jest drugim pokoleniem i mieszka w Niemczech doskonale mówi i pisze po polsku , tak aby zachować tradycję swoich przodków
Schmuel (Samuel 14.02.1917 - 23.02.2012) |
piękne
OdpowiedzUsuńwspaniala historia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
OdpowiedzUsuń