Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Translate
czwartek, 29 maja 2014
Świadectwo
Od paru miesiecy zebram się aby napisać , nagrać swoje swiadectwo , jednak po tym co zobaczyłęm na zamieszczonym ponizej linku , zastanawiam sie czy jest sens. Wydawało mi się ,że moje nawrócenie było można powiedziec dosyc ekstremalne ale to co usłyszałem , zobaczcie i ocencie sami
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz