Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Translate
środa, 8 lutego 2017
Ostatnie wiadomości od Karen Dunham
proszę włączyć napisy na wideo
Może parę słów wyjaśnienia dla tych , którzy czytają to po raz pierwszy. W 2016 roku wiosną podczas mojego pobytu w Jerozolimie , zgubiłem się w arabskiej części miasta . Błądząc po uliczkach gdzie wokół z wieży imami , namawiali do modlitwy . Nagle usłyszałem , znajomą melodie " How Great is Our God " To była Karen , misjonarka o której kiedyś jeszcze mieszkając w Stanach Zjednoczonych czytałem. Prowadziła działalność charytatywną wśród Arabów , wspomagała chrześcijan na Bliskim Wschodzie i regularnie odwiedzała obozy dla uchodzców. Jednak nie wszystkim się to podobało. Jakoż , że miała pozwolenie na taką działalność od władz Izraela , traktowana była jak wróg przez islamistów. Dwa razy próbowano ją zabić , podkładając bomby pod samochód czy też wrzucając koktajle Mołodowa do jej mieszkania a kiedy ją poznałem w kwietniu " nieznani sprawcy " pobili ja do nieprzytomności i zostawili na schodach koscioła. Tylko dzięki łasce Boga przeżyła. Parę miesięcy temu cały ośrodek i kościół z którego prowadzone były akcję pomocowe , został przez islamistów zniszczony
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow. Co za budujące świadectwo.
OdpowiedzUsuń"Blessed be God, even the Father of our Lord Jesus Christ, the Father of mercies, and the God of all comfort, Which comforteth us in all our tribulation, that we may be able to comfort them which are in any affliction by the comfort wherewith we ourselves are comforted of God. For as the sufferings of Christ abound in us, so our consolation aboundeth through Christ."
2 Corinthians 1:3-5 Geneva Bible