Translate

niedziela, 11 grudnia 2016

Obojętność




Takie szybkie spostrzeżenie i PROŚBA do ludzi dobrego serca. Przyszła zima i chyba nie tylko do mojego miasta. Wracałem właśnie do domu , kiedy obok poczty , kiedyś za moich czasów Dr Anki :zobaczyłęm leżącego człowieka a obok rower .Trochę dziwne ,bo zima . Starszy pan próbuje wstać, samochody przejeżdzają . Pewnie pijak myślą kierowcy . Zatrzymuje się ja i wcześniej jeszcze jeden kierowca . Próbujemy podnieść leżącego . Nie pijany ani nawet nie bezdomny . Po prostu starość i koleje życia , kiedy się zostaje samemu .Może kiedyś był złym człowiekiem ,może kogoś skrzywdził , może dlatego został sam lecz nie nam to osadzać bo w zasadzie każdego z nas może spotkać ten los. Nie chce on pomocy , razem z drugim kierowcą, wsadzamy go i jego rower do mojego busa i wiozę go do domu. W bagażniku i torbach foliowych ma drzewo , które zebrał ,aby zapalić w domu . Nie prosi o pomoc , trochę dumny lub wstydzi się swojego losu. Drzewa do pieca mu zorganizuje ale można go wesprzeć inaczej. Dlatego jeżeli ktoś ma jakiś piec elektryczny czy coś podobnego do ogrzewania , lub chce pomoc w inny sposób dajcie znać. Każde zejście tego człowieka po schodach i wejście z powrotem to jak dla zdrowego człowieka wyprawa na Kilimandzaro I tak na marginesie na zakończenie :nie oceniamy ludzi po wyglądzie , niech nawet będzie pijany czy zaćpany na maxa , to człowiek , nie nam to oceniać . Spójrzmy wokół siebie , może jest ktoś, kto potrzebuje pomocy a nie chce prosić o pomoc , bo mu wstyd ,ze życie tak wyszło. Starszy człowiek na koniec dziękował i życzył mi, aby mnie Bóg pobłogosławił . Nie trzeba odparłem , on juz mnie pobłogosławił : Dał mi drugie życie .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz