Taka krótka relacja na żywo z obozu na którym jestem "wychowawcą" , tutaj wyrazy szacunku dla wszystkich nauczycieli i ludzi którzy pracuja z trudna młodziezą .Napisze pożniej o tym co tu się dzieje bo jest to niesamowite przeżycie. Ciesze się , że tu jestem i mogę pomagać. Na filmie widać jak moja grupa udaje się na wypad na basen, jeszcze noc wczesniej była sytuacja podbramkowa ale dzieki Bogu jakos przezylismy. Naprawde nie było łatwo
Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz