Translate

wtorek, 20 grudnia 2016

Wzywam do radykalizmu


Grzegorz Kramer SJ1.
Tak, czas na to byśmy – jako chrześcijanie, również katolicy, zaczęli nawoływać do radykalizmu. Tak, czas przyznać, że przez całe lata rozmywaliśmy chrześcijaństwo, tworząc z niego kisiel, który, ani smaczny, ani kaloryczny nie był. Tak, czas się zbroić, wyciągnąć najlepszą broń i stanąć do walki. Koniec z przeciętnością i bylejakością.
2.
Naszą bronią jest radykalne przebaczenie i miłość. Naszą bronią jest stanięcie w heroicznej wierze pod Krzyżem Pana i trwanie pod nim, pomimo wszystko, z nadzieją, że to, co widzą nasze oczy i słyszą uszy – nie jest ostatnim słowem. Tak, nadszedł czas – jak w każdym pokoleniu – na wiarę, która przekracza nasze ludzkie, naturalne odruchy. Czas na wiarę, która nie jest próbą obrony świata, który stworzyliśmy na miarę naszych potrzeb i możliwości, ale będzie przekraczaniem tego, co nasze i bezpieczne.

niedziela, 11 grudnia 2016

Zaufanie


Dla rzymskiego kapitana ukrzyżowanie kogoś to była rutyna. (Mk 15:37-39). Z początku przestępcę poniżano, przeklinano i opluwano, a w tym czasie jego siły z chwili na chwilę opadały i przychodziła powoli śmierć. Tym razem jednak kapitan stanął oko w oko z umierającym Jezusem! Czytamy: „Jezus zaś zawołał donośnym głosem i oddał ducha.” To zwróciło szczególną uwagę żołnierzy – ostatnimi słowami Jezusa były: „Ojcze, w ręce twoje polecam ducha mego.” Jezus „zawołał donośnym głosem”, pełnym energii i nakazał swojemu duchowi aby opuścił ciało. To był jedna, kluczowa chwila. Jezus nie umarł z powodu pękniętego serca. UMARŁ NA SWOJĄ WŁASNĄ KOMENDĘ! Na długo przed tym Pan powiedział (Jana 10:17-18): „Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć. Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. MAM MOC DAĆ JE i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego”… i właśnie tego świadkiem był pogański rzymski żołnierz. Jakiego objawienia doznał i do jakich doszedł wniosków? Jezus to więcej niż tylko człowiek! Jezus jest Synem Bożym! Jezus jest moim Zbawicielem! Ufanie Jezusowi przynosi pokój z Bogiem!

Obojętność




Takie szybkie spostrzeżenie i PROŚBA do ludzi dobrego serca. Przyszła zima i chyba nie tylko do mojego miasta. Wracałem właśnie do domu , kiedy obok poczty , kiedyś za moich czasów Dr Anki :zobaczyłęm leżącego człowieka a obok rower .Trochę dziwne ,bo zima . Starszy pan próbuje wstać, samochody przejeżdzają . Pewnie pijak myślą kierowcy . Zatrzymuje się ja i wcześniej jeszcze jeden kierowca . Próbujemy podnieść leżącego . Nie pijany ani nawet nie bezdomny . Po prostu starość i koleje życia , kiedy się zostaje samemu .Może kiedyś był złym człowiekiem ,może kogoś skrzywdził , może dlatego został sam lecz nie nam to osadzać bo w zasadzie każdego z nas może spotkać ten los. Nie chce on pomocy , razem z drugim kierowcą, wsadzamy go i jego rower do mojego busa i wiozę go do domu. W bagażniku i torbach foliowych ma drzewo , które zebrał ,aby zapalić w domu . Nie prosi o pomoc , trochę dumny lub wstydzi się swojego losu. Drzewa do pieca mu zorganizuje ale można go wesprzeć inaczej. Dlatego jeżeli ktoś ma jakiś piec elektryczny czy coś podobnego do ogrzewania , lub chce pomoc w inny sposób dajcie znać. Każde zejście tego człowieka po schodach i wejście z powrotem to jak dla zdrowego człowieka wyprawa na Kilimandzaro I tak na marginesie na zakończenie :nie oceniamy ludzi po wyglądzie , niech nawet będzie pijany czy zaćpany na maxa , to człowiek , nie nam to oceniać . Spójrzmy wokół siebie , może jest ktoś, kto potrzebuje pomocy a nie chce prosić o pomoc , bo mu wstyd ,ze życie tak wyszło. Starszy człowiek na koniec dziękował i życzył mi, aby mnie Bóg pobłogosławił . Nie trzeba odparłem , on juz mnie pobłogosławił : Dał mi drugie życie .

czwartek, 8 grudnia 2016

Dzielni myśliwi


Tak w skrócie , panowie myśliwi w South Webster wyszli sobie na polowanie na jelenie , sarny i wszystko co się rusza. Mieli pecha więc zabili dwa psy z premedytacją , aby po prostu coś sobie zabić . Po czym zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z obrożami. Nieważne ,że to jest po drugiej stronie Oceanu , tu chodzi o mentalność i hołdowanie zabijaniu bez przyczyny. Następnym razem zabije twoją  babcie , no bo nie ucieka szybki .Osobnik juz starszy , trzeba  przecież pomoc naturze .

środa, 7 grudnia 2016

Trzeba nadrobić zaniedbania


Duża przerwa na moim blogu , muszę nadrobić zaległości:) Większość wpisów oczywiście była jak zwykle na facebooku bo tempo w tym roku było ogromne . Jeżeli tak cofnę się pamięcią wstecz a właśnie w tym roku nadarzyła się okazja , kiedy to właśnie w listopadzie wszedłem w szacowny wiek, to nie pamietam tylu wyjazdów i zdarzeń . Taki szalony był ten rok i jeszcze się nie skończył. Zaliczone 7 krajów , kilka nowych projektów no i jedno z moich marzeń się spełniło ale to już w następnym wpisie