Translate

niedziela, 20 kwietnia 2014

Wielkanoc 2014

17 komentarzy:

  1. Max
    Czy Jezus to Jahwe?
    Czy Jahwe to Jezus?

    Słyszałem na uroczystości - zgromadzeniu, które prezentujesz zawołanie Alleluja!
    Jak twoja religia wyjaśnia to pytanie?
    Alleluja to nic innego jak chwalcie Jah, Jahwe.
    Jak twoja religia wyjaśnia to pytanie?
    Pozdrawiam nowy

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezus jest wcieleniem Jahwe .
    Sa koscioly Zielonoswiatkowe tzw Zielonoświątkowcy Jednościowi ktore odrzucaja dogmat o Trojcy Swietej . Moj Kosciol to Assembly Of God przyjmuje doktryne Trojcy Swietej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi


    1. Jeszcze jedno, napisałeś:
      //Sa koscioly Zielonoswiatkowe tzw Zielonoświątkowcy Jednościowi ktore odrzucaja dogmat o Trojcy Swietej //

      Czyli w samym łonie Kościoła Zelonoświądkowego nie ma spójności co do tego jak należy interpretować przekaz z Biblii?

      To bardzo interesujące.
      Wynika z tego że np. ja mogę wyremontować jakąś salę na powiedzmy kilkaset osób w Detroit i założyć swój kościół gdzi będę głosiłnp że Duch święty jest Bogiem i ni ma innego a Jezus jest Jego wcieleniem?

      Czy to może się tak potoczyć. Czy mam szansę, skoro jest tyle interpretacji?

      Myślę, że tak!
      Tylko czy to jest zgodne z Biblią?

      Myślę,że nie!

      Usuń
  3. Witaj Max
    Czyli twój Kościół uważa że jest trzech Bogów Jahwe, Jezus i Duch Święty?

    Nie rozumię zatem Twojego komentarza:
    "Jezus jest wcieleniem Jahwe"
    A Duch czyim jest wcieleniem?

    A słowa Jezusa:
    (40) Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Mateusza 10-40.
    http://biblia.info.pl/biblia.php

    Kto zatem 'posłał' Jezusa skoro jest równy Jahwe?

    Czy nie dostrzegasz zależności?
    Posłany i posyłający to jest znaczna różnica.
    Prawda?

    Pozdrawiam nowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezus powiedział, Kto mnie widział, widział Ojca; Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie (przeczytaj Ew. Jana 14:9-11). Jezus powiedział, że to, co On mówi było tym, co Bóg Ojciec powiedział (Jan 14:10), a to, czego uczy Duch Święty jest także tym, czego uczą Ojciec i Syn (Ew. Jana 16:13-14).

      Usuń
    2. Mateusza 24-36 „O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec."
      .......................................................
      Marka 13-32 „O dniu owym lub godzinie nie wie nikt — ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec"
      ..........................................
      Na tej podstawie można twierdzić, że Ojciec i Syn to dwie odrebne osoby.
      Można też twierdzić, że Syn zależny jest od Ojca.

      To jest bardzo logiczne rozumowanie.

      Na czym więc polega jedność?
      „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” Jana 10-30. Jezus nie twierdził bynajmniej, że jest Ojcem ani że jest Bogiem, a wynika to z dalszych jego słów. Kontekst tej wypowiedzi wyraźnie wskazuje, o jaką jedność chodziło Jezusowi gdy wypowiada te sowa. Jezus mówił o swych dziełach i że między nim a Ojcem panuje całkowita jednomyślność, wykluczająca jakikolwiek rozdźwięk — i właśnie to podkreślił w swojej odpowiedzi. Jedność między Jezusem a jego Ojcem nie polega na tym, iż są tą samą osobą, lecz na tym, iż mają te same cele i zmierzają do nich jednakowymi drogami — co potwierdza modlitwa Chrystusa o jedność wszystkich jego ówczesnych i przyszłych uczniów. Prosił w niej, żeby jego uczniowie „wszyscy byli jedno”, tak samo jak on i jego Ojciec . W Ew. Jana 17:21-23 czytamy: „ żeby oni wszyscy byli jedno, tak jak ty, Ojcze, jesteś w jedności ze mną, a ja jestem w jedności z tobą, żeby i oni byli w jedności z nami, by świat uwierzył, żeś ty mnie posłał”

      Czy ci uczniowie też mieli być ‘bogami’ lub ‘jednym bogiem’?

      Jeżeli tamte słowa o jedności Ojca i Syna z Jana 10-30 czy też z Jana 14: 9-11, które przytaczasz, będziemy tłumaczyć na „Jeden Bóg” to te z Jana 17: 21-23 należy wytłumaczyć w taki sam sposób.
      Pozdrawiam
      nowy

      Usuń
  4. Panowie.

    Po jaki czasie od zdarzenia opisanego w Biblii, zostały zdarzenia spisane?
    Jak wyglądało tłumaczenie Biblii - z jakiego język na jaki i ile razy po drodze tłumaczono, kto tłumaczył?

    Doskonale władacie językiem angielskim (amerykańskim) jak i polskim, więc zasypiecie mnie wieloma zwrotami nie mających "dokładnego odpowiednika" w drugim języku. Pewnie przy tłumaczeniu Biblii też mieli takie problemy.

    Czyli jak wierne jest tłumaczenie i czy należy brać dosłownie każde słowo?


    Pozdrawiam widmo

    OdpowiedzUsuń

  5. Widmo pisze:
    „”Po jaki czasie od zdarzenia opisanego w Biblii, zostały zdarzenia spisane?
    Jak wyglądało tłumaczenie Biblii - z jakiego język na jaki i ile razy po drodze tłumaczono, kto tłumaczył?
    Doskonale władacie językiem angielskim (amerykańskim) jak i polskim, więc zasypiecie mnie wieloma zwrotami nie mających "dokładnego odpowiednika" w drugim języku. Pewnie przy tłumaczeniu Biblii też mieli takie problemy.
    Czyli jak wierne jest tłumaczenie i czy należy brać dosłownie każde słowo?
    Pozdrawiam widmo””
    ………………………………
    Witaj.
    No to jest wytłumaczenie i w ten sposób można podważyć te słowa.

    Ale czy inne też?
    Przyjmijmy, że jest w tych słowach nieścisłość, i że wynika ona z niepoprawnego, zniekształconego tłumaczenia.
    W takim razie poszukujący powinien, ma obowiązek nawet przed samym sobą, poszukać innych fragmentów i zastanowić się czy potwierdzają czy może raczej rozwiewają wątpliwości.
    (Przypomnijmy Jezus mówi wprost w Mateusza 10-40, że został posłany)

    Zadałem sobie ten trud i oto te fragmenty:

    1) Łukasza 10:16 „Kto słucha was, ten słucha także mnie. A kto lekceważy was, ten lekceważy także mnie. Kto zaś lekceważy mnie, ten lekceważy również tego, który mnie posłał”.
    2) Jana 12:44 Jednakże Jezus zawołał i rzekł: „Kto wierzy we mnie, ten wierzy nie tylko we mnie, lecz także w tego, który mnie posłał,
    3) Jana 13:20 Zaprawdę, zaprawdę wam mówię: Kto przyjmuje kogoś, kogo ja posyłam, przyjmuje także mnie. A kto przyjmuje mnie, przyjmuje również tego, który mnie posłał”.
    4) Marka 9:37 „Kto by przyjął jedno z takich małych dzieci ze względu na moje imię, ten przyjmuje mnie; a kto by mnie przyjął, ten przyjmuje nie tylko mnie, lecz także tego, który mnie posłał”.

    W tym zestawieniu fragment z 1 Tymoteusza 2-5 wyjaśnia wiele:

    Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,” 2 Tym. 3-5 Biblia Tysiąclecia.


    http://biblia.info.pl/biblia.php

    Czy można podważyć, podważać Słowo Boga dla wytłumaczenia własnego postepowania?

    Co o tym sądzisz Widmo?

    Pozdrawiam nowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Nowym Testamencie Jezus jest nazwany Bogiem 145 razy

      Usuń
    2. Witam.
      Jako wywołany do tablicy mogę powiedzieć, że należę do grona większości ludzi, która od święta bierze do ręki Biblie :( ponadto jako techniczny, nie traktuję Biblii jako panaceum o Bogu. Biblie traktuję jako wskazówki jak należy postępować i to nie dosłownie.
      Dlaczego? Ano Biblia powstała dawno temu w ówczesnych okolicznościach rozwoju naukowego - rozumowana przeciętnego Kowalskiego. Czy byłbyś wstanie wytłumaczyć ówczesnym ludziom co to jest telefon, komputer, nie sądzę.
      Uważam, że obecnie nawet my nie jesteśmy wstanie powiedzieć, kim czy też czym jest Bóg, nawet gdybyśmy poświęcili całe życie na rozwiązanie tej tajemnicy.
      Postrzegamy świat w/g posiadanej wiedzy i przeżyć, a oto przykład. Po katastrofie w Smoleńsku w internecie można było zobaczyć video które miało pokazywać niby biegnącego człowieka, poszukajcie, oglądnijcie raz drugi, powiecie faktycznie biegnie jakiś człowiek, ale po n-tym oglądnięciu, a jeszcze jak ktoś powie - to małe drzewko, powiecie - faktycznie to małe drzewko.
      Wszystko można podważać dla wytłumaczenia - usprawiedliwienia własnego postępowania (patrz prawnicy, politycy), tylko czy jest to prawidłowe - nie sądzę.

      Pozdrawiam widmo

      Usuń
    3. Do widmo.
      Jeżeli Biblię bierzesz do reki 'od świeta', jak sam zauważasz, to czy możesz powiedzieć coś na temat tłumaczeń, języka czy opisanych tam wydarzeń?
      Według mnie nic!
      Jeżeli zawartych w Biblii wskazówek nie bierzesz 'dosłownie', jak sam piszesz to co chcesz wnieść nowego?
      Samą krytykę Biblii oparta o Twoje subiektywne osądy?
      ..............
      Najwięcej mają na emat Pisma do powiedzenia ci co mają do powiedzenia najmniej.
      Tak można podsumować Twój głos widmo.
      Polecam zapoznać się - nie jest to trudne wymaga tylko chęci, poświęcenia trochę czasu oraz systematyczności.
      biblia nie jest trudna do zrozumienia. To Bóg jest jej Autorem i chce aby każdy, nawet człowiek prosty i bez wykształcenia, zrozumiał Jego Słowo.
      Tego ci życzę.
      Pozdrawiam nowy

      Usuń
    4. Witam.

      Nie sądzę, aby na ziemi było wiele osób które "dosłownie" żyją w/g wskazówek Biblii. Ile znasz osób które sprzedały cały swój majątek, a pieniądze rozdały biednym. Ja przeznaczam potrzebującym, tylko niewielką sumę swojego majątku, a Ty?

      Widzę, że przyjmujesz, iż Biblia jest: dziełem Boga, nieomylnym i nie ma w niej żadnych błędów, ja niestety nie.

      Pierwsze zapisy pochodzą z przełomu II i III w.n.e., co było wcześniej - przekazy ustne. Ile pokoleń to trwało, ile powstało przy tym zniekształceń?

      Coś o problemie z wiernością zapisów - tłumaczeń Biblii - http://biblia.wiara.pl/doc/422560.Biblia-dla-detektywow-czyli-o-krytyce-tekstu .
      Polecam też książkę - Bart D. Ehrman "Przeinaczanie Jezusa. Kto i dlaczego zmieniał Biblię", Wydawnictwo CiS, Warszawa 2009, jest w niej troszkę przykładów zapisów zniekształconych jak i opuszczonych w Biblii.

      Amen.

      Pozdrawiam widmo

      Usuń
    5. Witaj widmo.

      Jak wybrnąć z niewygodnej dla siebie krytyki i insynuacji?
      Ano tak:
      1. Zasugerować nierzetelność nie podając przykładów.
      2. Powołać się na jakąś publikację. Tu wachlarz jest duży.
      3. Podać tylko tytuł, wydawnictwo, autora.

      To powinno zrobić wrażenie. Prawda?
      Niestety nie zrobio.
      Jedno zasadnicze pytanie:

      Dlaczego wierzę tej publikacji a nie wierzę Biblii?
      Na to pytanie niestety odpowiedź nie została udzielona.

      I to tyle w temacie.

      A Biblia?
      Nie z taką krytyką się spotykała a mimo tego potrafi obronić się swoim tekstem.
      Dlaczego?
      O tym już była mowa powyżej.


      Cześć
      nowy

      Usuń
  6. Sa różne skrzydła ruchu zielonoświątkowego i jest wiele zborow o tzw charakterze zieloswiatkowym. Nie ma tutaj takiej rozbudowanej struktury jak w kosciele katolickim
    Zbory sa autonomiczne a sa dawa glowne nurty dotyczace jednosci bostwa

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Tobą Widmo . Często różne interpretacje , przecinki wybaczają słowo Boże , jednak tresć i przesłanie zostaje te same , chyba ,że używają to Świadkowie Jechowi . Nie jest dla mnie istotne w jaki dzień umarł Jezus na krzyżu , ważna była ofiara

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy23 kwietnia 2014 06:46
    Zgadzam się z Tobą Widmo . Często różne interpretacje , przecinki wybaczają słowo Boże , jednak tresć i przesłanie zostaje te same , chyba ,że używają to Świadkowie Jechowi . (.....)
    .................................
    Może podzielisz się swoją wiedzą na temat Biblii i wyjaśnisz co masz na myśli pisząc:
    //Często różne interpretacje , przecinki wybaczają słowo Boże , jednak tresć i przesłanie zostaje te same , chyba ,że używają to Świadkowie Jechowi .//

    Sądząc po Twoim wpisie masz pewne doświadczenie w badaniu Pisma Świetego i możesz umotywować swoje stwierdzenie dotyczące Świadków Jehowy?
    Chetnie się z nimi zapoznam w przeciwnym wypodku można potraktować Twój komentarz jako oszczercze pomówienie.

    OdpowiedzUsuń
  9. prosze , jezeli piszeciebez logowania co nie jest probleme o umieszczenie chocby inicjalow. Tez jestem ciekaw co nam powie anonimowy z 6:46 , moze tak cos o kosciele scjentologicznym , ktory aktywnie dziala w jego miejscowosci :)

    OdpowiedzUsuń