Niesamowita historia Pana Igora Zielonki . Jest polskiego pochodzenia , Zna historie swojej rodziny . Jego cala wioska zostala zmieciona z powierzchni ziemi a on sam ledwie uszedl z zyciem. Jego papiery na pochodzenie sa gdzies w archiwach w Bialymstoku , prosimy o pomoc , szczegoly wkrotce. Uslyszal o nas ze Polacy do obozy przyjechali zabral harmonie i gral nam polskie kawalki jakie znal z mlodosci . Niesamowite, Dowiedzielismy sie ,ze wiele Polakow nie wiedzialo , ze byla ewakuacja .
Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz