Translate

niedziela, 4 stycznia 2015

Pan jest Wielki iWystarczy Mu Zaufać i Nigdy nie Tracic Nadziei



Pamietacie przypowiesc o Natrętnej wdowie z Ewangeli Łukasza 18  , 1-8

Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę.

  
Przed ostatecznym wejsciem
Dzisiaj rozparty energią postanowiłem udać się na najwyzszy szczyt jaki był w zasiegu ręki . Droga na szczyt była ogromnie trudna a najgorszy był snieg i oblodzenie trasy , spadałem co chwile i wstawałem aby iść w góre . Tak jak w moim zyciu. Gdy byłem juz prawie na szczycie , przyszedł moment zwatpienia , a po co tam iść przecież mozna sie zatrzymać stad też jest piękny widok , takie ludzkie poczucie komfortu . Poszedłem dalej , przyszło inne uczucie strachu i poczucie przegranej oraz głos nie ty jesteś za słaby , nie uda się , , nie masz odpowiednich butów itp . Miałem dokładnie tako moment w zyciu pare dni temu , gdy pomyślalem przez chwile że Bog mnie nie wysłuchał ale nie on miał i ma plan , chodz wiem,że musze byc cierpliwy i mu w nim nie przeszkadzać. Ruszyłem dalej i za 5 minut byłem na szczycie , widok i radośc ze swojej wygranej i poczucie ,że pokonałem swoja słabosc byłą ogromna .Wiem,że sam tego nie zrobiłem Pan był ze mna i czuwał . 
Widok ze szczytu
Radosc na szczycie



42 komentarze:

  1. Wychodzi Max na to że za jakiś czas zaczniesz chwalić Pana nawet za to że trafiłeś w dziurkę od klucza.
    No bo przecież mogłeś nie trafić?
    Prawda?
    Ale postanowiłeś a dziurka była w zasięgu ręki i chociaż było ciemno a przyświecał ci tylko księżyc to jednak chwalić Pana zebrałeś się w sobie i mimo trudności myk i zamek puścił i nie zgrzytnął nawet, choć nie oliwiony.
    I tak sobie pomyślałeś wchodząc do tego pomieszczenia i zostawiając mrok za sobą, żeby tak jeszcze było drewno obok kominka i zapałki. Jeden rzut oka uświadomił ci że masz czego potrzebujesz i nawet drzazgi smolne leżą obok czekając jak kania dżdżu zapalonej zapałki. Chwała panu, pomyślałeś pocierając zapałkę po drasce pudełaka a rozbłysk jej łebka i zapach siarki wprawił cię w głęboką zadumę i nawet przez chwilę pomyślałeś sobie czy nie jesteś w piekle, którym cię często straszył ksiądz katecheta na lekcjach religi. Ale zaraz przyszło otrzeźwienie, opar ualotnił się ku górze izby a ty poczułeś zapach smolnej żywicznej podpałki, która zajaśniała ciepłym ogniem. Chwała Panu, pomyślałeś i zaraz przypomniały ci się słowa Psalmu 'Chodźbym chodził ciemną doliną zła się nie uleknę bo Ty jesteś ze mną'.
    W tej też chwili pomyślałeś zdumiony: Chwała Panu, że właśniej w tej chwili przypomniał mi się ten Psalm a radość i szczęście napełniły twoje serce.

    Później już gdy kładłeś z radością głowę na pełnej i miekkiej a jednocześnie gryzącej baraniej skórze, szukając odpoczynku po pełnym wrażeń dniu, gdy z kominka dobiegał przyjemny trzask palącego się drewna a ciepło wypełniło całą izbę, zaczeły cię nachodzić pewne watpliwości i powróciło pytanie, na które szukałeś niegdyś odpowiedzi:
    Czy Pan dał mi wolną wolę czy też nie?

    Chwała Panu, że przypomniałem sobie właśnie teraz to pytanie, pomyślałeś i zapadłeś w głeboki sen, którego nawet nie przerywały donośne pięrdnięcia ulatujące razem z górskim wiatrem.

    Pozdrawiam
    Brat Nowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam cie do dziękowania Panu za wszystko co Wam czyni - bez względu na to czy wiedzie się lepiej czy tez gorzej.Jest to bibilijne , niewazne jakie jestes wyznania.

      Życzę wielu błogosławieństw.

      Usuń
    2. Max w oddawaniu czci Bogu nie ma nic złego
      Za czasów Jezusa pewni ludzie pogardzali wszystkimi, którzy nie należeli do ich uprzywilejowanych ugrupowań religijnych. Tak postępowali między innymi faryzeusze. Dobrze znali Prawo Mojżeszowe oraz drobiazgowe przepisy tradycji żydowskiej. Chełpili się skrupulatnym przestrzeganiem wielu religijnych rytuałów. Zachowywali się tak, jak gdyby byli lepsi od drugich ze względu na osiągnięcia intelektualne i pozycję religijną. Ich świętoszkowatość i pogarda dla innych znalazła wyraz w słowach: „To tłum nie znający Prawa to ludzie przeklęci” Jana 7:49.
      Prawda biblijna ma moc przeobrażania życia ludzi. Z drugiej strony nadmiernie manifestowana świętoszkowatość napewno nie jest filarem wiary. Nie chodzi też o odizolowanie się od otoczenia, aby żyć na przykład w klasztorze. „Droga” jest „wąska” w tym sensie, że ma pewne ograniczenia i bez wahania zmierza w określonym celu. Jest „wąska” o tyle, że odgradza nas od rzeczy szkodliwych. A prawdziwa wolność religijna to nie licencja zezwalająca na czynienie wszystkiego, czego dusza zapragnie i publiczne demonstrowanie tego bo coś takiego na pewno naruszałoby swobodę innych osób. Szybko zniknęłaby wtedy wolność, ponieważ takie jej nadużycie doprowadziłoby do konfliktów, nienawiści.



      Dlatego polecam Ci na zakończenie do przeczytania Psalm 96.
      1) Śpwiewajcie Panu pieśń nową, śpiewajcie Panu, wszystkie krainy! (2) Śpiewajcie Panu, błogosławcie Jego imię, z dnia na dzień głoście Jego zbawienie! (3) Rozgłaszajcie Jego chwałę wśród narodów, Jego cuda - wśród wszystkich ludów! (4) Bo wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, wzbudza On większy lęk niż wszyscy bogowie. (5) Bo wszyscy bogowie pogan to ułuda, a Pan uczynił niebiosa. (6) Przed Nim kroczą majestat i piękno, potęga i jasność w Jego przybytku. (7) Oddajcie Panu, rodziny narodów, oddajcie Panu chwałę i [uznajcie] potęgę; (8) oddajcie Panu chwałę Jego imienia! Nieście ofiary i wchodźcie do Jego przedsieni, (9) oddajcie pokłon odziani w święte szaty! Zadrżyj, cała ziemio, przed Jego obliczem! (10) Mówcie wśród pogan: Pan jest królem. Umocnił świat, by się nie poruszył: ze słusznością wymierza ludom sprawiedliwość. (11) Niech się cieszy niebo i ziemia raduje; niech szumi morze i to, co je napełnia; (12) niech się weselą pola i wszystko, co jest na nich, niech się także radują wszystkie drzewa leśne (13) przed obliczem Pana, bo nadchodzi, bo nadchodzi, aby sądzić ziemię. On będzie sądził świat sprawiedliwie, z wiernością swą - narody.

      (Ks. Psalmów 96:1-13, Biblia Tysiąclecia)

      Pozdrawiam
      Brat Nowy

      Usuń
    3. Ale masz fantazję! Rozpiera Cię na wszystkie strony. Daj spokój i dla nas i dla Maxa i nie sil się już więcej. To na darmo
      Brat STARY

      Usuń
    4. Co za bzdety.

      Usuń
  2. Max, Ty zamęczysz Pana. Daj Mu trochę odsapnąć, bo jak będzie musiał ciągle prowadzić Ciebie jak ślepca, nic więcej nie zrobi :(
    Jak jest z tą wolną wolą, masz ją czy nie?

    Brat Zoom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzw. "wolna wola" w sensie absolutnym (a to jest sens rozumiany przez ciebie i większość) jest pogańskim konceptem i wyrazem pogańskiej postawy. W sensie absolutnym tylko jeden z dwóch podmiotów jest prawdziwie wolny: Bóg albo człowiek. Wierząc w "wolną wolę" ludzie de facto jednocześnie wierzą w niewolnewgo zależnego od ludzkuch decyzji "boga" a to z definicji Bogiem nie jest a jedynie halucynacją upadłej ludzkiej i nadal pogańskiej natury.

      Biblia naucza coś zupełnie odmiennego. Ludzie dokonują realnych wyborów ale są one podług ich natury. Jeśli są nadal w naturalnym stanie jako nie narodzeni z góry wrogowie Boga wszystkie ich decyzje, nie ważne jak pizirnie "zacne " będą jedynie odzwierciedlać to gdzie są.

      Sytuacja jest odwrotna z ludźmi narodzonymi z góry z łaski i woli Boga.

      Nauka o "wolnej woli" człowieka jest częścią pogańskiej ideologi która przenikneła widoczny kościół kilkaset lat temu i rozmnożyła się tak mocno iż większość bierze ją jako orginalną naukę apostolską. Nic bardziej błędnego i bardziej zabójczego.

      Usuń


    2. Czy Bóg dał ci możliwość wyboru?
      Jeżeli tak to znaczy że masz wolną wolę!
      Masz wybór. Podejmujesz decyzję.

      Ludzkość od samego początku miała swobodę wyboru.
      Adam i Ewa skorzystali z niej wypowiadając posłuszeństwo Bogu a Kain — popełniając morderstwo na swym bracie Ablu.
      Jako potomkowie Adama, my również jesteśmy uczynieni na obraz i podobieństwo Boga.
      Ponieważ Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, obdarzył go wolną wolą. Adam miał możliwość wyboru między dobrem a złem. Gdyby z miłości do Stwórcy chętnie Mu się podporządkował, przynosiłby Mu cześć i chwałę. Mógł świadomie wysławiać Boga za Jego wspaniałe przymioty i popierać Jego zwierzchnictwo. Ale wolność, którą się cieszył, nie była wolnością absolutną, lecz względną. Mógł prowadzić szczęśliwe życie tylko pod tym warunkiem, że uznawałby władzę Boga i jej się podporządkował.

      Czy my rzeczywiście możemy decydować o tym, co robimy?
      Oczywiście jesteśmy potomkami Adama. Bóg nie ustala wcześniej naszych czynów ani ostatecznego losu. Nie dopuszcza też, by życiem ludzi rządziło przeznaczenie. To jest dopiero pogańska nauka nie mająca uzasadnienia w Bibli.

      Starożytnym Izraelitom Bóg dał możność dokonania wyboru. Oto ten fragment:

      Popatrz, kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło. (16) Nakazuję ci także kochać Jahwe, twojego Boga, chodzić Jego drogami, zachowywać Jego przykazania, prawa i pouczenia, żebyś mógł żyć, rosnąć w liczbę i żeby Jahwe, twój Bóg, błogosławił cię w tym kraju, do którego masz wejść, aby wziąć go w posiadanie. (17) Jeżeli jednak twoje serce odwróci się [od Jahwe] i wcale nie będziesz słuchał Jego głosu, lecz dasz się pociągnąć ku innym bogom, którym zaczniesz się kłaniać i służyć, (18) to już dziś was zapewniam, że niechybnie poginiecie. Nie przedłużycie waszych dni na tej ziemi, do której wejdziecie po przeprawieniu się przez Jordan, aby ją wziąć w posiadanie. (19) Niebo i ziemię wzywam dziś na świadków przeciwko wam: Kładę przed wami życie i śmierć oraz błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie tedy życie, abyście mogli żyć wy i wasi potomkowie! (20) Miłujcie Jahwe, waszego Boga, słuchajcie Jego głosu i wiernie Go naśladujcie. Dzięki temu będziecie żyć długo na ziemi, którą Jahwe poprzysiągł dać waszym ojcom: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. ” Powtórzonego Prawa 30:15 -20. BWP.
      http://biblia.info.pl/biblia.php

      Czy Bóg uczynił człowieka ‘ na swój obraz i podobieństwo’ ograniczając mu swobodę wyboru?
      Nie!
      Bóg nie stworzył bezdusznych robotów, które zaprogramował w odpowiednim celu.
      ‘Kładę przed wami życie i śmierć oraz błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie tedy życie, abyście mogli żyć wy i wasi potomkowie!’
      Wybierajcie!

      Bóg dał ludziom możliwość wyboru, decydowania a to nic innego jak WOLNA WOLA.
      Brat Nowy

      Usuń
    3. Znowu Świadek sie wypowiedzial. Powiedział, co wiedział...

      Brat STARY

      Usuń
    4. “Ludzkość od samego początku miała swobodę wyboru.”
      ~ Świadek Jehowy

      To są legendy humanizmu ludzkiego. Słowo Boga naucza ludzie mieli swobodę wyboru ale NA początku a nie „od początku”.W całym twoim wywodzie nie ma wzmianki, nie ma nawet sugestii odnośnie fundamentalnego faktu dla którego Jeden Bóg w Trzech Osobach udał się na misje zbawcza wielu, a mianowicie mowie tutaj o twoim całkowitym milczeniu i ominięciu upadku ludzkości w Adamie i Ewie. Twoje ominiecie tej fundamentalnej prawdy nie jest twoim zapomnieniem ani przeoczeniem ale realnością pelagianizmu w którym tkwisz a który to minimalizuje, pomija czy eliminuje upadek ludzkości w Adamie i Ewie aby zakryć fakt iż nasza naturalna natura jest upadla. To pozycje dzielisz również z "Obiektywna" która zdaje się Świadkiem Jehowy nie jest jak również w KRK gdzie jest nauczany pól pelagianizm i niestety z większością widzialnego kościoła również ta określaną jako Ewangeliczna.
      .
      Biblijna prawda wskazuje tylko na dwoje ludzi którzy mieli wolna wole i to na samym początku : Adam i Ewa a było tak ponieważ mieli inna naturę przed upadkiem. Inna od naszej i inna od ich późniejszej. Wraz z ich upadkiem w grzechu ich wolna wola się skończyła a przez to skończyła się i dla wszystkich innych ludzi. To co pozostało to wola podług natury a ta jest zawsze z urodzenia natura upadla a wiec i wola za nią jest również upadla. Człowiek może sam z siebie wybrać dobro w Bogu tak samo jak leopard może zrzucić swoje cętki ze skory... Rodząc się w Adamie i Ewie wszyscyśmy jednocześnie pomarli przed Bogiem w ich i naszym teraz grzechu pierworodnym:

      „Dlatego jak przez jednego człowieka wszedł na świat grzech, a skutkiem grzechu śmierć, tak też śmierć dotknęła wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.” – Rzymian 5:12

      Co do Księgi Powtórzonego Prawa 30:15-20 to ponownie jak już wskazałem Obiektywnej ten tekst nie naucza tego co ci wmówiono iż naucza. On jedynie mówi o nakazie i o poleceniu ale nie o możliwości wykonania tego nakazu i polecenia przez człowieka samego z siebie w w swej upadłej naturze. Jest to po prostu nie możliwie bez interwencji Bożej bez zamiany serca z kamienia czyli obrazu stanu upadłego i martwego człowieka na serce z ciała, obrazu człowieka nowo-narodzonego z woli Bożej.

      „I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała.”
      ~Ezekiel 36:26

      „Nie dopuszcza też, by życiem ludzi rządziło przeznaczenie. To jest dopiero pogańska nauka nie mająca uzasadnienia w Bibli.”
      ~ Świadek Jehowy

      To co jest treścią i Słowem prawdy ty nazywasz pogaństwem nie mając zrozumienia iż białe nazywasz czarnym a czarne białym. Zobacz na Słowo Boże które anihiluje twój humanizm ubrany w religijny kostium:

      „O człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił? Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać GNIEW i objawić moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu PRZEZNACZONE NA ZAGŁADĘ, a uczynił tak, aby objawić bogactwo CHWAŁY swojej nad naczyniami zmiłowania, które UPRZEDNIO przygotował ku chwale, takimi naczyniami jesteśmy i my, których powołał, nie tylko z Żydów, ale i z pogan”

      ~Rzymian 9:20-24

      Zauważ iż ja zaadresowałem twoje nadużycie Księgi Powtórzonego Prawa 30:15-20 bo nie ma z tym tekstem żadnego problemu jeśli nie wpycha się w tekst na sile tego czego w nim nie ma. Ja nie muszę się chować przed tak wypaczonym Słowem. Ty tradycyjnie uciekniesz od moich argumentów opartych na cytowanych tekstach biblijnych ponieważ twój pelagianizm nie jest w stanie ich wytłumaczyć. Zamiast tego zaoferujesz nam inne zastępcze teksty ale ja z tobą w takiego krzywego i niekonsekwentnego ping ponga grac nie będę.

      Mam nadzieje iż dla kogoś te słowa będą poznaniem i zachęceniem.

      Usuń
  3. Nie prowadzi mnie jak slepca bo dal mi wzrok a Bozego prowadzenia i Tobie zycze bo nie wiesz jakie jest wtedy zycie piekne . Nawet jak sie jest biednym jak mysz koscielna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boży przeciwnik przez Ciebie przemawia, bracie.
      Skąd ta pewność, że Ty widzisz lepiej, dalej niż ja?
      Pycha cię zjada bracie, ot co.

      "Poszedłem dalej , przyszło inne uczucie strachu i poczucie przegranej oraz głos nie ty jesteś za słaby , nie uda się , , nie masz odpowiednich butów itp ."

      Uważaj na podszepty sił ciemnych. Jakże łatwo jest wziąć je za PRAWDĘ. Bóg nie wysłałby cię na szczyt pagórka zimą bez dobrych botów, bo i po co?

      Brat Zoom
      (stary ale nie tak całkiem ślepy ;) )

      Usuń

  4. Max, gratuluję zdobycia szczytu w zimowej aurze. Tym razem się udało, ale na przyszłość nie ryzykuj bez potrzeby. Masz chyba wrodzoną tendencję do ekstremalnych wyczynów.

    Nasza wola może być poddana albo Bogu, albo Bożemu przeciwnikowi.
    Joz. 24,15a "A jeśliby się wam wydawało, że źle jest służyć Panu, to wybierzcie sobie dzisiaj, komu będziecie służyć."
    Wybór jak najbardziej należy do nas.
    Na Nowy Rok dedykuję nam wszystkim słowa apostoła Pawła z drugiego listu do Tesaloniczan 5,16-24 (BW):
    (16) Zawsze się radujcie.
    (17) Bez przestanku się módlcie.
    (18) Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was.
    (19) Ducha nie gaście.
    (20) Proroctw nie lekceważcie.
    (21) Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie.
    (22) Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie.
    (23) A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
    (24) Wierny jest ten, który was powołuje; On też tego dokona.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Nasza wola może być poddana albo Bogu, albo Bożemu przeciwnikowi"

      Tak ale to nie mówi nic o tym jak może nastąpić zmiana tego poddania... Jest to stwierdzenie na zasadzie "masło jest maślane" nie wnoszące nic do tematu.

      Nakaz lub wezwanie do wyboru nie stwierdza lub udowadnia możliwości dokonania takiego wyboru i tak jest z twoja aluzja co do Jozuego 24:15. To ze Jozue wezwał ich do wykonania takiego wyboru nie oznacza iz mogli sami z siebie dokonać takiego wyboru i de facto takie wierzenie jest całkowicie sprzeczne całością nauki Słowa Bożego. Dla przykładu Pismo głośno, naucza i wzywa do wypełniania Prawa Bożego jednak nikt go nigdy nie wykonał i nie wykona poza Jezusem dlatego tez On jeden może być i jest Zbawicielem wielu.

      Wiara w człowieka z którego decyzjami musi się liczyć "Bóg" jest oparta na humanizmie i na człowieku i pochodzi z dołu. Wiara w Boga z którego decyzjami musi się liczyć upadły lub zbawiony człowiek jest oparta na Slowie Bożym i na Bogu i jest dana z góry.
      Człowiek bez poprzedzającego kroku Boga nie jest w stanie wybrać nic co jest poza jego upadla natura ani przed ani po zbawieniu. Dowodów są setki, cale Słowo. Dwa tylko teraz:

      Przed:

      "Do Mojżesza przecież mówi:

      "Zmiłuję się, nad kim się zmiłuję,i zlituję, nad kim się zlituję.
      A zatem okazanie miłosierdzia nie zależy od osoby, która tego pragnie, albo która o to zabiega, lecz od Boga, który je okazuje."

      Rzymian 9:15-16 NP

      Po:

      "Ja jestem winoroślą — wy pędami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu, bo beze Mnie nie jesteście w stanie nic uczynić."

      John 15:5

      Zdaje sobie sprawę iż jest to rzecz nowa dla ciebie i wielu tutaj ponieważ zostaliście ukształtowani przez tradycje ludzkie odnośnie tego tematu który nie jest jakimś bocznym tematem ale za to jest naprawdę w sednie Ewangelii Bożej. Rożnica pomiędzy nami jest taka iż to co przedstawiam jest w stanie zaadresować izogezę takich tekstów jak wymieniony Jozuego 24:15 i wiele innych również według której to człowiek ma niby ta "wszechmocną" i "wolna" wolę do której "Bóg" musi się zastosować. Oczywiście ty się z tym możesz niezgodzić i nie zgodzisz ale prawdopodobnie nie będziesz w stanie uzasadnić dla czego i w konkretny sposób. Natomiast z calą pewnością nie będziesz w stanie nawet potrząsnąć dowodami i ich egzegeza wskazującą na jedynie prawdziwie wolna i prawdziwie wszechmocna wola która jest znaleziona tylko i wyłącznie w Bogu a nie w człowieku

      Usuń
    2. Bracie z doliny, napisałeś tak pięknie, że ja tylko mogę marzyc o czymś takim.

      "Jest to stwierdzenie na zasadzie "masło jest maślane" nie wnoszące nic do tematu."

      To tak jak Twoje pisanie, bracie :(

      Brat Zoom

      Usuń
  5. Bracie Stary, podziwiam ciebie. Pisz, ale odrobinę więcej.

    Brat Zoom

    OdpowiedzUsuń
  6. Zoom,

    Myślę iz nie jesteś mi bratem a rzeczy które pisze jawią ci się jako głupstwa ponieważ nie jesteś w stanie ich pojąć. Nie wynika to z twojej inteligencji ale z faktu iż te rzeczy trzeba duchowo rozsądzać a to obecnie nie jest dla ciebie możliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaaaucz!!!!

      Takiś brat, a gdzie miłosierdzie chrześcijańskie?
      A ja przy "braterstwie" się upieram i proszę, popracuj nade mną.

      Usuń
    2. Mnie sie wydaje iz my innych Ojcow mamy. Twoj w Rzymie jest a moj w niebie i to do Niego nalezy tytul Ojciec Swiety.

      Usuń

    3. Tym razem mam dla ciebie dwa fragmenty Pisma, które charakteryzują twój sposób porozumiewania się z innymi
      Pierwszy:
      Przewrotności są w sercu jego, myśli złe na każdy czas, a zwady rozsiewa. Przypowieści 6-14 BG.
      I drugi:
      Z tych samych ust wychodzi więc i błogosławieństwo, i przekleństwo. Otóż tak nie może być, bracia moi! (11) Z żadnego źródła nie wytryska woda słodka i gorzka zarazem. Jakuba 3:10-11. BWP

      Brat Nowy

      Usuń
    4. Świadku masz emocjonalną czkawkę twego ego bo nie lubisz jak mu się mówi iż jest zwiedzione i w kulcie tak jak i ty. Tródno, ale jesteście oboje w kulcie.

      Usuń
    5. @ Glory,

      Bracie, zaprawdę powiadam Ci, jednego znam Ojca.
      Ale z Rzymem nic On wspólnego nie ma.

      Brat Zoom

      Usuń
  7. Zoomboy dla wielu nie jest tutaj bratem, jeżeli mówimy o religi ale i nie tylko. To z natury dobry człowiek i inteligentny , lecz niestety bardzo zakompleksiony w swojej manii aby kazfy był pod jego kontrolą lub ewentualnie miał podobne zdanie. Sam sobie nawet załozyl forum dyskusyjne a niewygodnych członków poprostu zbanował . Nie ma na tym forum nic pozytywnego jest sama krytyka i opluwanie błotem ,wszystkich bez wyjatku. Wczesnie gdy Jarek aka Max żył w zgodzie pisał do jego gazety było ok. W jego wątku na forum nie był atakowany. Gdy jednak rzucił wszystko i niezrozumiale dla niego pojechał na Ukraine ( naród który brat z tez nie darzy sympatia) Max stał siejego wrogiem . Niejaki brat z , przenosi niektóre wypowiedzi stąd , te które mu pasuja i wstawia na swoje forum. Ale dla pocieczenia Maxa dodoam ,że forum juz zupelnie upadło, nie ma wroga ,więc sobie postanowił urzyć ciebie . Niestety przynosi mu to wrecz odwrotny skutek

    sympatyk z Detroit

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj oj sympatyku z Detroit, czytając Ciebie nie tylko ręce mi opadają, ale również nogi i to wszystkie trzy (niebieskie pigułki nawet nie pomagają).

      - Twierdzisz, że Zoomboy sam sobie założył forum, pierdzi.... FD powsało 2007-02-18, Zoomboy zarejestrował się 2007-07-09 jako 60 użytkownik (id-60);
      - Razi Cię krytyka Zoomboy'a na FD - nie czytaj, nikt Cię nie zmusza, w/g mnie wszelkie pokrętne sprawy powinny być napiętnowane. A Ty jaki masz interes, aby nie było krytyki na FD - czyźby Zoomboy Cię opisał?
      - Razi Cię że Zoomboy odradzał Maxowi wyjazd na Ukrainę. Człowieku na wschodniej Ukrainie jest WOJNA, tam giną nie tylko "zielone ludziki" ale też dzieci!

      Czyż Zoomboy'a nie zachowuje się w stosunku do Max'a jak starszy brat, odradzają wyjazd na Ukrainę!

      widmo

      Usuń
    2. Wyglada iz ten sam malkontent wypisuje to swe jeczenia pod roznymi pseudonimami. Przezabawne :)

      Usuń
    3. Do Anonimowy z 6 stycznia 2015 17:42
      Mylisz się, przeglądasz blog Maxa i FD to wiesz jak wygląda Zoomboy, ja wyglądm trochę inaczej, jestem: troszkę wyższy, o 10+ lat młodszy :), mam mniej siwych włosów :), bo mam ich mniej :(.
      Finansujesz przelot to możesz zobaczysz mnie w New Jersey w realu, zastanawia mnie tylko czy z 18 odbić w lewo czy prawo (Monroe czy Matawan) ale na miejscu to góra dwie godziny i się dowiem :)

      widmo

      Usuń
    4. Brat Zoom był tu ;)

      http://forumdetroit.com/viewtopic.php?pid=42129#p42129

      Usuń
    5. przeczytajcie sami forum jednego autora i paru klikierow :) Spojrzcie na tematy polonijne ,wszystko skrytykowane rowno.Mlody chlopak rozpoczol telewizje detroit ,zaczynal od zera a tylko dlatego ,ze nie ugiol sie pod presja finansowa Zooma , stal sie jego wrogiem, Odnosnie Maxa niech sie sam wypowie dostal propozycje pracy , w tym co lubi , w jednej wlasnie z tych organizacjo ktora tak zaciekle atakujesz. Odnosinie forum to tak bylem czlonkiem , tak jak wielu ludzi i przestalem czytac i pisac , tylko z jednego powodu :twojej zajadlosci, wyzywania ludzi od faszystow , zlodziei , rasistow . Nie wiem skad w tobie jest taka zawisc do homoseksualistow ? Przypomnij sobie jak banowales moje wpisy

      Zeglarz

      Usuń
    6. Żeglujesz chyba po Oceanie głupoty.
      ..................................................................
      //Mlody chlopak rozpoczol telewizje detroit ,zaczynal od zera//
      I nic nie zrobił by zero zmieniło się w jedynkę, dwójkę lub choćby w trójkę!
      // Odnosnie Maxa niech sie sam wypowie ///

      I na tym poprzestańmy. Niech się Max wypowie sam!
      ///Odnosinie forum to tak bylem czlonkiem ///

      Członek członkowi nie równy
      A największy członek główny
      Wracaj i powiedz co cię boli
      Zoomboy cię wysłucha
      Zoomboy cię ukoi
      Latanie z członkiem na wierzchu nie jest mile widziane.
      ///tak jak wielu ludzi i przestalem czytac i pisac , tylko z jednego powodu :twojej zajadlosci, wyzywania ludzi od faszystow , zlodziei , rasistow///
      Ludzie przychodzą i odchodzą a rasisci, faszyści i złodzieje zostają i mają się nieźle toteż nalezy im od czasu do czasu przypomnieć, że wybrali niewłasciwą drogę zyciową.
      I to właśnie jest często omawiane na Forum Detroit.
      ///Nie wiem skad w tobie jest taka zawisc do homoseksualistow///
      Może to normalny odruch człowieka w stosunku do nienormalnych zachowań innych?
      Pomyśl o tym pisząc bzdety następnym razem.

      Brat Nowy


      Brat Nowy

      Usuń
  8. Garncarz nie oczekuje, że waza ulepiona ze zwykłej gliny będzie takiej jakości jak naczynie ze specjalnie uszlachetnionego materiału, i tak samo Bóg bierze pod uwagę słabości niedoskonałych ludzi.

    Kiedy rodzice są szczęśliwsi: wtedy, gdy posłuszeństwo dzieci wynika z miłości, czy wtedy, gdy jest ono wymuszone?

    Czy Bóg miał wymusić posłuszeństwo na Adamie?
    Czy rzeczywiście bylibyśmy szczęśliwsi, gdybyśmy żyli w świecie, w którym wymuszano by na nas posłuszeństwo wobec Boga?
    Dar wolnej woli nie oznacza wolności absolutnej. Nie możemy lekceważyć ustanowionych przez Boga praw fizycznych i moralnych, dzięki którym we wszechświecie panuje porządek i pokój. Prawa te służą naszemu dobru, a pogwałcenie ich pociąga za sobą poważne następstwa. Pomyśl, co by się stało, gdybyś postanowił zignorować prawo grawitacji i skoczył z dachu wysokiego budynku.
    Wolność wyboru nakłada na nas zobowiązania, których nie mają zwierzęta, pozbawione wolnej woli.
    Nikt przecież nie ocenia moralności postępowania zwierząt, kierujących się instynktem, ani komputerów, wykonujących zaprogramowane funkcje. Istotnie, w parze z wolnością wyboru idzie odpowiedzialność za własne czyny.

    Odrzucanie daru wolnej woli i wiara w przeznaczenie stawia Boga w złym świetle i czyni odpowiedzialnym za ludzkie błędy.
    Wierząc, że Adamowi zostało przeznaczone (przez Boga) wypowiedzieć posłuszeństwo Bogu i w ten sposób ukarać cały rodzaj ludzki śmiercią obwiniamy Boga za ten stan rzeczy.
    Wierząc w tym wypadku w przeznaczenie jak możemy udowodnić, że Bóg tego nie zaplanował?
    To przecież jakiś absurd!
    Czy możemy obarczać ludzi odpowiedzialnością etyczną i karać ich za zło, jeśli zakładamy, że ich decyzje i czyny z góry określa przeznaczenie? Z góry są zaplanowane.
    Czy powiedzenie: Pan tak chciał. Lub: Wola Pana wypowiadane nad grobem osoby bliskiej nie obarcza Boga odpowiedzialnością za tę śmierć?
    Czy nie obarcza Boga odpowiedzialnością za wszystkich którzy umierają?
    Za wszystkich którzy źle czynią?
    Odmienna sytuacja:
    Człowiek przestaje źle czynić i zwraca swe oblicze do Boga.
    Chwalcie Pana!
    Słychać tu i tam.
    Czy Bóg segreguje ludzi i bawi się ich kosztem?
    Jakże niemiłosierny i niesprawiedliwy okazałby się Bóg, gdyby jeszcze przed naszymi narodzinami określił z góry nasze postępowanie, a potem kazał nam za nie odpowiadać!
    Jednak tak się nie dzieje.

    Prawy Noe „okazał się nienaganny wśród współczesnych” Rodzaju 6:9.
    Hiob był „nienaganny i prostolinijny” Hioba 1:8.

    Podobnie scharakteryzowano innych ludzi opisanych w Bibli. Ponieważ wszyscy pochodzili od grzesznika Adama i sami byli grzeszni, więc ich ‛nienaganność i prostolinijność’ niewątpliwie oznaczała, iż w pełni odpowiadali wymaganiom stawianym im przez Boga, a uwzględniającym ich niedoskonałość i ułomność którą odziedziczyli po Adamie.

    Wiara w przeznaczenie zaprzecza najwspanialszym przymiotom jakie posiada Bóg.
    To miłość i sprawiedliwość.

    Barat Nowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wierząc w tym wypadku w przeznaczenie jak możemy udowodnić, że Bóg tego nie zaplanował?
      To przecież jakiś absurd!"

      Słowo Boże które ignorujesz, omijasz i od którego uciekasz nadal jest i będzie odpowiedzią na twą sofistykę i filozofowanie bo tym jest tylko twoja próba odpowiedzi:

      „O człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił? Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite? A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać GNIEW i objawić moc swoją, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu PRZEZNACZONE NA ZAGŁADĘ, a uczynił tak, aby objawić bogactwo CHWAŁY swojej nad naczyniami zmiłowania, które UPRZEDNIO przygotował ku chwale, takimi naczyniami jesteśmy i my, których powołał, nie tylko z Żydów, ale i z pogan”

      ~Rzymian 9:20-24

      Bóg powiedział co powiedział. To oznacza co oznacza. Tak przeznaczenie wielu na zagładę i tak orzeznaczenie wielu do chwały. Twoje zakrzywianie tego tekstu w opowiastkę o "jakości" lub słabości" ludzi jest tragiczne i wskazuje na twą rebelię wobec prawdziwego Boga i prawdziwej Ewangeli a On nie potrzebuje nędznej ludzkiej filizofi jako próby PR. Po takiej sofistyce to co zostaje ani nie jest Bogiem ani Ewangelią ale jedynie popularnym humanizmem z upudrowanym grzesznikiem pośrodku i pseudo "bogiem" z boku który niczym genie ma grzesznikowi usługiwać...

      Usuń
    2. ''Bóg powiedział co powiedział. To oznacza co oznacza. Tak przeznaczenie wielu na zagładę i tak orzeznaczenie wielu do chwały.''

      To stwieedzenie nie 'trzyma wody' i jest niezgodne z Pismem!

      'Powiedz im: Na moje życie! - wyrocznia Pana Boga. Ja nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił ze swej drogi i żył' Ezechiela 33-11 BT.

      "Ja nie mam żadnego upodobania w śmierci - wyrocznia Pana Boga. Zatem nawróćcie się, a żyć będziecie." Ezechiela 18-32. BT.

      Coś się nie zgadzasz z Bogiem w tym powyżej cyt. stwierdzeniu.
      Cieknie mi tu herezją.

      Usuń
    3. Powiedziałem że w krzywego i nieuczciwego ping ponga wersetami biblijnymi nie będę grał. Oczywiście iż jest wytłumaczenie z kontekstu Ezekiela 18:32 i takie które prezentuje oczywistą prawdę iż ten tekst jest w spójności z wskazanym tekstem z Rzymian 9:20-24 którego nie możesz nawet tknąć w twoim religijnie upudrowanym humaniźmie.

      Ponieważ nie możesz i nawet nie chcesz odpowiedzieć merytorycznie na to co zaprezentowałem wcześniej ja nie widzę najmniejszego powodu dla którego miałbym uczestniczyć w twojich kangurzych skokach po całej Biblii w twej przegranej próbie dopasowania jej do oczekiwań twej humanistycznej agendy.

      Usuń
  9. " Wielu ludzi pyta: ' W jaki sposób mogę się całkowicie poddać Bogu? ' Chcecie oddać Mu siebie, lecz jesteście moralnie słabi, w niewoli zwątpienia, kontrolowani przez zwyczaje waszego grzesznego życia. Wasze przyrzeczenia i postanowienia są jak bicz z piasku. Nie potraficie panować nad myślami, pragnieniami i uczuciami. Świadomość stale łamanych przyrzeczeń i nie dotrzymanych ślubów osłabia wiarę w waszą własną szczerość. Wpadacie w rozpacz i sądzicie, że Bóg nie może was przyjąć. Jednak nie musicie wpadać w rozpacz. Musicie poznać prawdziwą moc woli. Jest ona w naturze ludzkiej siłą rządzącą, mocą decyzji i wyboru. Wszystko zależy od właściwego działania woli. Bóg obdarzył ludzi mocą i możliwością wyboru, aby ją ćwiczyli. Nie potrafisz zmienić swego serca, nie potrafisz samodzielnie odwzajemnić uczuć Boga, ale możesz wybrać drogę służenia Bogu. Możesz poddać Mu swoją wolę, wówczas On będzie w tobie działał według swojej woli i upodobań. W ten sposób cała twoja natura zostanie poddana kontroli Ducha Chrystusowego. Twoje uczucia skoncentrują się na Nim, a myśli będą pozostawać z Nim w harmonii.
    Pragnienia dobra i świętości są słuszne, gdy jednak poprzestaniemy tylko na nich, staną się one bezwartościowe. Wielu ludzi zginie na wieki chociaż mieli nadzieję i chęć stania się Chrystianami. Nie dokonali ostatecznego wyboru, by poddać swą wolę Bogu. Nie decydują się teraz zostać Chrystianami.
    Dzięki właściwemu ćwiczeniu woli może nastąpić całkowita zmiana w twoim życiu. Przez poddanie twojej woli Chrystusowej łączysz się z potęgą przewyższającą wszelkie moce. Uzyskujesz wówczas siłę z wysokości, aby mocno stać. Przez nieustanne oddawanie się Bogu będziesz mógł żyć nowym życiem, życiem wiary."

    Pozdrawiam cieplutko wszystkich forumowiczów :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Możesz poddać Mu swoją wolę, wówczas On będzie w tobie działał według swojej woli i upodobań. "

    To "Bóg" działający wg. zasady quid quo pro. , coś za coś. Taki "Bóg" bez zezwolenia stworzenia nie wiele może zdziałać i jakże odmienny jest ten twój Adwentystyczny "Bóg" od tego który swą mocą i swą wolą ścigał i zawrócił nie posłusznego mu Jonasza. Jakże diametralnie odmienny jest twój quid quo pro "Bóg" od tego który rzucił na ziemię, oślepił i zaprzągł do swej służby Pawła łamiąc jego wolę podług której on prześladował Chrystusa i jego wyznawców. Takich przykładów w Słowie jest dziesiątki ale żaden z nich nie będzie dla ciebie definicją bo ty uwierzyłeś w udomowionego, oswojonego "Boga" który rzekomo działa według schematów twej tradycji i jako taki jest preferowany od tego prawdziwego, Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba.

    Niestety większośč tak właśnie widzi i tak wierzy w "Boga" który wtedy jest de facto kosmicznym juke box które ma zagrać preferowaną melodię po wrzuceniu wybranej monety uczynku lub modlitwy.

    Jakież to przwraźliwie smutne i obce Słowu Bożemu... i jest to niczym innym ale bałwochwolstwem i religią ludzi ubraną w kostium biblijny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przeznaczenie, fatalizm.
    Wierzący w przeznaczenie powinni zastanowić się nad poniższym tekstem i zadać sobie kilka pytań oraz uczciwie i przede wszystkim zgodnie z Biblią na nie odpowiedzieć.
    Czy Bóg z góry wie wszystko, co zrobią ludzie?
    Czy Bóg korzysta ze swej zdolności przewidywania w sposób nieograniczony?
    Czy z wyprzedzeniem zna wszystkie przyszłe czyny każdego ze swych duchowych i ziemskich stworzeń?
    Czy z góry wyznacza im koleje życia, a nawet ostateczny los, i to jeszcze zanim w ogóle zaczną istnieć?
    A może Bóg posługuje się znajomością rzeczy przyszłych w sposób selektywny, wybiórczy, tzn. według własnego uznania przewiduje pewne sprawy, a w pozostałe nie wnika?
    Może wcale nie decyduje o wieczystym losie swych stworzeń, zanim jeszcze zaistnieją, lecz czyni to dopiero po ocenieniu ich życia oraz ich postawy w obliczu prób?
    Odpowiedzi na te pytania trzeba koniecznie oprzeć bezpośrednio na Piśmie Świętym i zawartych w nim informacjach o postępowaniu Boga z Jego stworzeniami.
    Stanowisko zwolenników predestynacji.
    Pogląd, że Bóg korzysta ze swej zdolności przewidywania w nieograniczonej mierze i że z góry wyznacza bieg życia oraz ostateczny los każdej jednostki, stanowi sedno nauki o predestynacji, czyli przeznaczeniu. Zdaniem jej zwolenników doskonały Bóg siłą rzeczy jest wszechwiedzący, a więc posiada pełnię wiedzy nie tylko o przeszłości i teraźniejszości, lecz także o przyszłości. Gdyby jej nie znał — i to aż do najdrobniejszego szczegółu — nie byłby według nich doskonały. Na potwierdzenie tezy, iż Bóg wyznacza ludziom los jeszcze przed ich narodzinami, bywa podawany przykład Ezawa i Jakuba, bliźniaczych synów Izaaka. A na dowód tego, że jeszcze przed przystąpieniem do stwarzania przewidział lub ustalił przyszłość wszystkich swych stworzeń, przytacza się chociażby wypowiedź z Efezjan 1:4, 5.
    Jeżeli pogląd ten miałby być poprawny, musiałby harmonizować z każdym z wymienionych wcześniej czynników, łącznie z przedstawionymi w Piśmie Świętym przymiotami, zasadami moralnymi i zamierzeniami Boga, który wobec swych stworzeń zawsze postępuje w sposób prawy.
    Warto się zatem zastanowić, do jakich wniosków prowadzi nauka o predestynacji.
    Istnienie przeznaczenia wskazywałoby, że jeszcze przed stworzeniem aniołów i ludzi Bóg przewidział wszystko, co się później stanie, a więc także wypowiedzenie Mu posłuszeństwa przez jednego z duchowych synów i późniejszy bunt pierwszej pary ludzkiej w Edenie oraz wszelkie dotychczasowe i przyszłe katastrofalne skutki tych wydarzeń. A jeśli Bóg rzeczywiście znał przyszłość w najdrobniejszych szczegółach, to znaczy, że całe zło, do którego doszło na przestrzeni dziejów w tym m.in. przestępczość i niemoralność, cierpienia, kłamstwo i obłuda, fałszywe kulty i bałwochwalstwo zaistniało najpierw w Jego, Boga umyśle!
    Co więcej znaczyłoby to,że Bóg Stwórca rodu ludzkiego posługując się swą zdolnością przewidywania rozmyślnie sprowokował ów ogrom niegodziwości.
    Powyższe rozważania każą więc wątpić w sensowność i spójność nauki o przeznaczeniu, zwłaszcza w świetle wyjaśnień Jakuba, według których zamęt i wszelka podłość nie pochodzą od Boga, z nieba, lecz są ‛ziemskie, zwierzęce, demoniczne’ Jakuba 3:14-18.

    Czym jest nauka(?) wiara(?) w przeznaczenie?

    Napewno nie jest nauką biblijną.

    Brat Nowy

    OdpowiedzUsuń
  12. "Odpowiedzi na te pytania trzeba koniecznie oprzeć bezpośrednio na Piśmie Świętym..."

    Szkoda iż sam nie jesteś w stanie słuchać swych własnych afirmacji i zamiast Słowa Boźego serwujesz popularną sofistykę dla mas.

    OdpowiedzUsuń
  13. ////Szkoda iż sam nie jesteś w stanie słuchać swych własnych afirmacji i zamiast Słowa Boźego serwujesz popularną sofistykę dla mas.////
    Według Słownka Języka Polskiego
    sofistyka to:
    koncepcja filozoficzna i dydaktyczna stworzona przez sofistów w starożytnej Grecji;
    http://sjp.pl/sofistyka

    Oj!!!!


    Zdaniem Orygenesa przypisywanie jakiejś zewnętrznej sile odpowiedzialności za nasze własne postępki „nie jest zgodne z prawdą ani ze zdrowym rozsądkiem i może wyjść tylko od kogoś, kto chce obrócić wniwecz koncepcję wolnej woli”.
    Według niego to, iż Bóg potrafi przewidzieć bieg wydarzeń, nie znaczy, że je powoduje lub że koniecznie muszą one nastąpić. Nie wszyscy jednak się z tym zgodzili.
    Wpływowy Ojciec Kościoła Augustyn (354-430 n.e.) podsycił spór, ponieważ pomniejszył znaczenie wolnej woli w zachodzących wydarzeniach.
    Dał predestynacji podstawy teologiczne. W średniowieczu jego dzieła cieszyły się dużą popularnością. Dysputy sięgnęły zenitu w okresie reformacji — kwestia predestynacji doprowadziła wtedy do głębokiego rozdziału w chrześcijaństwie.
    Jednak to Augustyn jest ojcem nauki o przeznaczeniu czyli fataliźmie.
    Chociaż inni Ojcowie Kościoła już wcześniej pisali na temat przeznaczenia, to utarła się opinia, że podwaliny pod tę doktrynę, zarówno w ujęciu katolickim, jak i protestanckim, położył Augustyn (354-430). Jego zdaniem Bóg w zamierzchłej przeszłości wybrał ludzi prawych, którym udzieli wiecznych błogosławieństw. Nieprawym natomiast zostało przeznaczone, choć nie w ścisłym znaczeniu tego słowa, potępienie — zasłużona kara za popełnione grzechy.

    Pierwsi chrześcijanie żyli w społeczeństwie pozostającym pod silnym wpływem greckich i rzymskich poglądów fatalistycznych. Tak zwani Ojcowie Kościoła do których niewatpliwie jest zaliczony Augustyn wymieniony powyżej i ‘obwołany’ „Ojcem nauki przeznaczenia” w dużej mierze opierali się na pracach filozofów greckich, między innymi Arystotelesa i Platona. Usiłowali rozstrzygnąć chociażby taką kwestię: Jak wszechwiedzący i wszechmocny Bóg, „który od początku oznajmia zakończenie”, może być jednocześnie Bogiem miłości?
    Skoro od początku wie, jak coś się skończy — argumentowali — to z pewnością wcześniej wiedział, że człowiek zgrzeszy, i był świadomy katastrofalnych następstw tego kroku.
    Sofiści wywarli wielki wpływ na powstanie niebiblijnej nauki o fataliźmie.
    Przypomnę:

    Według Słownka Języka Polskiego
    sofistyka to:
    koncepcja filozoficzna i dydaktyczna stworzona przez sofistów w starożytnej Grecji;
    http://sjp.pl/sofistyka

    Oj!!!!

    Kto tu jest spadkobiercą sofistów?


    Brat Nowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie ze nauczyles sie nowego zwrotu ale nie nie zwracaj mi teraz tym glowy Swiadku.

      Usuń
    2. Swiadku,

      Terminy i zwroty maja czasami kilka uzyc. Jakkolwiek nauczyles sie jednego z nich wersji Wikipedi ja uzywalem go w innej i dla ciebie specjalnie zamieszczam ta definicje z punktu 3. ---> http://sjp.pwn.pl/sjp/sofistyka;2522315.html

      Usuń
  14. Dziękuję!
    Lubię się uczyć.
    A przy okazji mogę zobaczyć jak reagują na wiedzę i jak robią to inni.

    'Jest złoto, a także obfitość korali; lecz wargi wiedzy to drogocenne naczynia.'
    Ks. Przypowieści.

    A po śmierci Mojżesza Bóg tak radził Jozuemu:
     'Ta księga prawa niech się nie oddala od twoich ust i czytaj ją półgłosem dniem i nocą, byś dbał o postępowanie zgodne ze wszystkim, co jest w niej napisane; bo wtedy zapewnisz swej drodze powodzenie i wtedy będziesz działał mądrze'
    Ks. Jozuego 1-8 PNS.

    Brat Nowy

    OdpowiedzUsuń
  15. Polecam książkę "Spójrz nowymi oczyma" -

    http://chomikuj.pl/orion777/--+SP*c3*93JRZ++NOWYMI++OCZYMA+-+audio

    OdpowiedzUsuń