Jutro Wyjazd

Ruszamy juz w Piatek . Tym razem glownie z zywnoscia i ubraniami . Chcemy tez pomoc w odbudowie osrodka w Gornyak zbombardowanego podczas ostatniego rozejmu . Osrodek sluzyl wszystkim ludzia w potrzebie wiec akcenty polityczne nie sa na miejscu . Pomyslcie lepiej jakie skur^*(&^%* mogly zbombradowac takie miejsce i pozbawic zycia cztery osoby. Projekt U oznacza United , czyli Zjednoczeni i nie ma zadnych podzialow . Prosze o modlitwe i wsparcie

Puls Polski o Naszej Misji

Ruszamy Znowu .Głod nie robi sobie przerwy

Kolejny update następnego wyjazdu smile emoticon Wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie a może lepiej : wszystko jest stabline jak rozejm na Donbasie smile emoticon Zaszły nieprzewidziane okoliczności i ruszamy juz za tydzień.Głowny cel podrozy zaopatrzenie kuchni polowych w Doniecku , brakuje jedzenia i funduszy na zakup zywnosci . Nasi znajomi i bracia karmią tysiace ludzi dziennie z wlasnych funduszy bez zadnej pomocy od wladz , narażając swoje zycie. W jedna strone wywożą ludzi z tamtych rejonów a z powrotem wioza to co uda się zdobyć, robia to pod ciagłym ostrzałem. Nie ma żadnego stałego rozejmu , Tak jak ostatnio jezeli macie jakieś ubrania , koce , srodki czystosci , jedzenie w konserwach i suche , zabawki i leki itp. Zabieramy też jedzenie i karmy dla schroniska dla zwierzat tak jak ostatnio , pamietacie te warunki ponad 400 psow a mamy wolne miejsce. Jestem w Warszawie na weekend , zbiorka w Lublinie w srode od 17:00 w Zborze Oaza Tatarska 9 , Starachowice do konca nastepnego tygodnia .

Wiadomość Podpisana Krwią

Następnie mój wzrok padł na trony. Zasiedli na nich ci, którym powierzono sąd. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa oraz z powodu Słowa Boga — tych, którzy nie pokłonili się bestii ani jej podobiźnie i nie przyjęli znamienia na swe czoło lub rękę. Ożyli oni i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.

Apokalipsy 20:4

Egzekucja 21 Koptów (wyznawców jednego z wschodnich odłamów chrześcijaństwa) jest porażająca. Odcięto głowy więźniom, a ich krew polała się tak obficie, że morze przybrało czerwony kolor.Już ponad rok temu pisałem  na moim blogu na temat islamu  a najgorsze jest to,że dalej wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu. Mało kto pisze o tym co dzieje sie w Afryce, ile tam ludzi ginie kazdego dnia. Czytałęm Koran i nie widziałęm tam wiele wersetów o miłosci wręcz odwrotnie . Smieszą mnie też ci polscy wyznawcy tej religi ( wyłaczam z tego polski Tatarów). Zupełnie nie rozumiem też liberalnych mediów , które nie tylko lekceważą problem ale każdego który do niedawna miał inne zdanie niz oficjalnu nurt i to nie tylko w Stanach okreslany był homofobem. Nie wgłebiajac sie w aspekty religiijne to przecież zupełnie obca nam kultura tak jak ci wyznawcy Buddy w Polsce . Wydaje mi sie, że to tylko taka moda. Uwaga dosyć MOCNE VIDEO i już niektórzy maja mi za złe ,że takie umieszczam .Niestety w takim swiecie zyjemy. Ja osobiscie nigdy nie spodziewałem się,że będe pośrodku konfliktu zbrojnego a czy zdajmey sobie sprawe , że to tylko 800 km od granic Polski ? Nie sądze ,że akurat stamtąd grozi nam niebezpieczenstwo , boję sie bardziej islamu i jego doktryny. Doktryny zła i przemocy 

O Naszej Misji w US Today

Complete Nadezda update from Polish Christian Ministries' recent visit to Vasilkovke, Ukraine, and a pitch for helping her helpers:

POLISH CHRISTIAN MINISTRIES
UKRAINE PROJECT
February 2015

Report on a visit to Ms. Nadezda Panasyk in January
In the middle of January 2015 the Polish Christian Ministries in Troy, MI organized the third trip to Eastern Ukraine with humanitarian aid. This time our representatives took almost 400 Christmas parcels for orphaned children. They transported them from Poland to as far as to Donetsk region that is occupied by pro-Russian separatists, and is totally closed for any visitors and organizations from outside world.

One of our goals was to visit Ms. Nadezda Panasyk, an elderly woman that was rescued in October 2014 by USA TODAY reporter, Oren Dorell. You can read it on the Internet under: Voices: Rescued Ukrainian widow still needs help.

Below is our update on Grandma Nadezda (as we call her)

Grandma Nadezda
We reached Vasilkevka at the end of the second day of our journey from Lublin, Poland. We have had to wait about two hours for Pastor Alekseyi due to his dangerous trip to Donetsk to bring other refugees.

Since October 2014 Ms. Nadezda stays at the Refugee Center in Vasilkovke, managed by Pastor Alekseyi Barkalov. The Center operates on the third floor of the local vocational school and is modest but habitual. Thanks to Pastor Barkalov’s efforts about fifty refugees found there a temporary shelter. Although they are safe and taken well care but the most of them would like to go and live permanently on their own, find a job and start a normal life.

A visit to Ms. Nadezda is a high priority for us. Pastor Alekseyi added her to the room occupied already by Lena, 35, the mother of two little children. The room is crowded, but normal. She is very glad to stay there because she has a roof over her head, warmth in the room and finally she is not hungry. Probably the most important thing is that she has no more run for cover due to exploding missiles as it was in her apartment complex near Donetsk airport. Mrs. Lena takes a good care of her and she is also very hospitable: she quickly prepared sandwiches for all of us, visitors.

Grandma Nadezda welcomed us with beautiful smile. She hugged us and kissed. Max recorded a video with Pastor Marek interviewing her. She was telling how happy she is now and about Lena’s wonderful care. She said that she grew up as an orphan, her dad being killed in the last months of the WWII. She never married so didn’t have any kids. Always alone, left behind and forgotten by everyone. But staying in this center with Lena turns her life into Grandma, having a “daughter” and two little “grandkids” constantly around. She was very emotional and couldn’t stop thanking Americans for helping her and appreciated USA TODAY readers sending money on her behalf to Polish Christian Ministries. Ms. Panasyk mentioned that she lost hope to re-unite with her cat, Pushok. She understands that during the war people are killed and to others who survived must be given a great deal of assistance including smuggling them through the checking points to safe zones. Who would think about one old cat Pushok (Fluffy) to retrieve him from Donetsk and bring him to her? But after she heard the news that there is a good chance to bring the cat back to her she radiated with joy and was very happy to hear this.

Pastor Barkalov took upon himself the responsibility of finding a small house that may be bought so Ms. Nadezda will live there for the rest of her life with somebody like Lena that will take good care of her. The cost of such a house fully furnished is approximately $5-8 thousands. Thanks to USA TODAY readers there is enough money for such a purchase. After the transaction and Ms. Nadezda moving in, there will be no problem for her to maintain it due to her government pension being restored recently.

The Polish Christian Ministries is highly involved in this project with Ms. Nadezda and channeling all money that are coming on behalf of her. But the Foundation is doing much more than that. They send humanitarian aid to thousands of civilians that are trapped in this horrible conflict which cost over 5000 lives so far. How many more are afflicted is hard to imagine. That’s why this American-Polish charity foundation comes to help those poor people, residents and refugees. We don’t ask for their social and political worldview – we help those like Ms. Nadezda that are trapped in this senseless war. Please join us in this effort by sending your contribution to the Chase account: 629327607 or send a check to Polish Christian Ministries, P.O. Box 99617, Troy, MI 48099-9617 (in the memo write: The Ukraine Project).

The Polish Christian Ministries, a non-profit organization established The Ukraine Project to help people who are found in desperate situations in Ukraine and aid Ukrainian refugees in these difficult times with supplies and products. Their most current needs are sanitary, hygiene and baby products, warm clothes and shoes, blankets, beds, canned and packaged food and medicine. We are very grateful for each person who donated money for Ukraine Project. Any help will bring a tremendous impact to the refugees in Ukraine. Let’s make a big impact and pray that God will move mountains. May God bless you.

Any questions, concerns or comments? E-mail us at: projukra@gmail.com, call (248)250-4427 or (248)217-2372 or visit our website: www.ukraineproject.org (unfortunately still under construction)

Droga na Starą Kopalnie

Wybrałem się dzisiaj do miejsca mojej młodości. Jakaś tęsknota za tym co przemineło ,co nigdy już nie wróci . Za czasami kiedy wszystko wydawało się takie proste , kiedy plany jeszcze były mozliwe  do zrealizowania. Wracałem do marzeń , zreszta sam nie wiem do czego,. A może zobaczyłęm jak bardzo się mylę  w swoich ocenach, może to co ja sobie wymyslilem w swojej głowie , nie musi być planem ?. Zostawiam  to już Bogu , on wie lepiej jaki ma plan dla mnie bo pewnie ten co sobie wymyslilem był tylko moim planem   Wszystko jakieś teraz wydaje mi się mniejsze niz kiedyś . Odległości inne i w głowie tez inne myśli . Juz nie ma tej prostoty , marzenia bardziej ziemskie  i wiecej patrzenia wstecz. Za tym co było i sie juz nie wróci . Chciałęm dotrzeć  na starą kopalnie . Kto zna Starachowice to na pewno zna to kultowe miejsce. Niestety w zamyśleniu dotarłem do Tychowa, ocierając sie o Lipie :) . Nie mogłem nikogo zapytać o droge , żadnego grzybiarza w pobliżu . Nie widziałem też żadnego dzika o których tak trąbia rolnicy w całęj Polsce. Rożne myśli przychodziły do głowy ale ta najważniejsza była ,że  jestem nowo narodzony. Wcześniej idea  posiadania więzi z Jezusem wydawała mi się cokolwiek dziwna , powiem wręcz smieszna ,a  teraz podoba mi się. " Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha "  Tak własnie w tajemniczy sposób  w jaki nie potrafimy wytłumaczyć według logiki Świety Duch Boży wkracza w nasze myśli i emocje zmieniajac sposób w jaki dostrzegamy Boga i jego zasady. Apostoł Paweł w 1 liscie do Koryntian napisał , że człowiek zmysłowy nie pojmuje tego co jest z Bożego Ducha , Głupstwem mu sie to wydaje i nie może tego poznać i tylko duchem można to rozsądzic.  Mozliwe dlatego wielu moich przyjaciół i znajomych nie mogą za bardzo zrozumieć co zaszło w moim życiu. Ciesze sie z tego ,że nie potrzebuje żadnego pośrednika . Wiem ,że kiedy zgrzesze , przyznaje sie do tego i jest mi z tego powodu przykro. Wiem ,że kiedy sie poslizgne i przewróce ,to wystarczy mi poprosić  Boga o pomoc i przebaczenie. Wiem ,że popełniam wiele błedów ale wiem ,ze jest ktoś kto jest ze mną . Zdaje sobie sprawe ,że nie jestem doskonały ale jestem wierny.Czy w życiu duchowym czy tez osobistym co wręcz teraz jest nawet żle odbierane nawet jeśli to jest tylko urojeniem w mojej głowie  

Szukałem dalej tej mojej góry , ukrytej gdzieś w lesie . Minołem dwa razy kobietę  z sankami . Dalej krązyłem po lesie . Szukając znaków na niebie ( Linii wysokiego napiecia :) tak jak mi radzono ) wpadłem w jakies bagno . W końcu dotarłem do miejsca mojej podrózy . Pomyślałem wtedy ,że to jest dosłownie  jak w zyciu. Przecież było to takie proste , wystarczyło podązać za tą kobieta z sankami, ona znała drogę  a ja szukałem swoich pwikłanych dróg . W końcu pewny swojej obranej drogi wpadłem w to bagno . Samo, życie. Czy Jezus nie przyszedł na świat aby własnie wskazać nam tą właściwą  droge  a my sami komplikujemy wszystko  ? . 

Znalazłem moja górę z lat młodosci i ruiny starej rampy kopalnianej, Odżyły wszystkie wspomnienia. Przecież ta góra kiedyś byłą wszystkim : Mount  Everestem , olimpiadą w Lake Placid , stokiem w Alpach a  nieraz była zdobywana jako Monte Casino . Pamietam , te ruiny  które słuzyły jako Studzianki czy zdobywanie z Berlina z Czterech Pancernych. Nieraz byłem tam ranny  a znajoma sanitaruszka ze szkoły podstawowej numer 9 zmieniała mi opatrunki. Zawsze mówiłem jej ,że mnie trafili w przyrodzenie a ona ciągle mi  opatrywała reke., dzisiaj pracuje jako lekarz w szpitalu  Łezka w oku sie zakręciła :).

 Doszedłęm na szczyt podziekować  za to że tu jestem . Zaraz przyszły mi obrazy z niedawnego wyjazdu . Wyrzutnie rakiet , krew na ulicach , trupy w samochodach . Przecież to tak cholernie blisko a tutaj inny świat . Uświadomiłem sobie też co robiłem dokładnie rok temu o tej porze . Jaka totalna zmiana . Stojac na tej górze czułem jak smakuje wolnośc pomimo tylu trudów jakie jeszcze są przede mną. Wszystkie te ziemskie sprawy okazały sie takie prozaiczne. Życie znowu migneło mi jak w kalejdoskopie i tylko pare  mysli zostało w pamięci . Mamy w życiu góry do przejścia , nie możemy się poddawać , czym więcej jest trudnosci aby dostać sie na szczyt tym,  większa jest satysfakcja i jesteśmy silniejszy. Dziekujmy Bogu za wszystko , za kazdy dzień , za każda chwile , za naszych przyjaciól , za to , że zawsze mamy szanse zacząć wszystko od nowa . Nigdy nie jest za pózno , tylko my sami sobie w naszej głowie stawiamy sobie przeszkody . Nigdy nie jest za pózno . Nigdy 

Prawdziwi Bohaterowie

Przypadek ? Wczoraj w nocy zbombardowano dom na przedmiesciach Doniecka , raczej punkt przerzutowy w ktorym bylismy jeszcze dwa tygodnie temu, dzielili sie tam z nami wszystkim co mieli. Cale szczescie nie było tam wtedy nikogo.Trudno to wszystko zrozumiec bo wlasnie stamtad przerzucana była pomoc dla głodujacych mieszkanców a w drodze powrotnej zabierane były rodziny ,które straciły domy i rodziny w wyniku walk. Ciekawa postacia jest pastor Sasza , który prowadzi ta działanosci , może lepiej , jest tylko małym trybikiem w całej maszynie jak sam twierdzi.Jeszcze pare lat temu był narkomanem dla którego nie było ratunku a lekarze stwierdzili , ze w tym stanie tylko Bóg moze mu pomóc . No i tak dokładnie stało. Sasza i jego grupa mimo konfliktu dalej działa i nie tylko ratuje ludzi z Doniecka ale pod obstrzałem artyleri prowadzi osrodek dla narkomanów Dlatego tak trudno zrozumiec ta skale konfliktu i nienawisci .

Tym bardziej wielki szacunek za ludzi , ktorzy bezinteresownie nie patrzac kogo ratuja narazaja swoje zycie aby tylko pomagać . Ktos na moim facebooku gratulowal mi odwagi za wyjazdy w te rejony Jednak my tam bylismy krotko a ci ludzie ktorzy sa tam na miejscu zasluguja na prawdziwy szacunek. Nie ma ich w gazetach i mediach , są niewidoczni i chyba to dobrze dla nich bo tak jest bezpieczniej. Sa to prawdziwi chrzescijanie , ktorzy pokazuja to kazdego dnia nie slowami a czynami

Wywiad dla TVP

Już wkrótce napisze małe sprawozdanie z mojej ostatniej wyprawy a tymczasem wywiad jaki ukazał się w Wiadomosciach zaraz po naszym powrocie. Zaraz pewnie spadnie fala krytyki , wiec wyjasnie w opisie na stronie jest napisane , ze jest to Akcja Chrzescijańska a w Pulsie dla Polski , jest znacznie więcej niz tutaj w wersji dla Wiadomosci. Tak lansuje siebie w mediach bo to jest jedyny sposb na zebranie funduszy i zielone swiatło dla pewnych poczyniach a najwazniejsze ,że przenycamy Ewangelie . Tak , niestety musze tak to nazwać bo widze teraz wprost , ze nie jest politycznie poprawnie aby przedstawiać sie jako Chrzescijanin , tym bardziej Ewangelicki . Ruch Zielonoświatkowy kojarzony jest raczej ze ruchem Swiadków . Mało kto wśród Polaków widzi róznice , dla większości Polaków sa dwie opcje : Kosciól Katolicki i ŚJ. Ciesze się ,że mogę być Ambasadorem Dobrej Nowiny , niezależnie jakim kosztem

Babcia Nadziezna

Babcia Nadziezna , pisałem o niej miesiąc temu na moim blogu   kliknij tutaj   mieszkala na obleżonym lotnisku przez ponad 2 miesiace , dostała szanse na godna starośc i Bog wynagrodził jej rodzina . My tylko pomoglismy i dalej  bedziemy śledzic jej losy .