Translate

środa, 10 grudnia 2014

Czy Nie Jest w Tym Troche Prawdy ?



Spotkalem ta kobiete , ktora zyla z tego co jej dalo Morze Azowskie , chciala czyms koniecznie sie podzielic . Chciala powiedziec ,ze wybor drogi zyciowej to samodzielna decyzja i nikpmu nic to tego Co o tym  mysliecie ? Czy wszystko zalezy od nas ?

10 komentarzy:

  1. "Niektórym ich droga wydaje się słuszna, w rzeczywistości jest to droga do śmierci."Księga Przyp. 14:12.
    "Serce człowieka obmyśla drogi, lecz Pan umacnia jego krok." Księga Przyp.16:9.
    "Pan kieruje krokami każdego człowieka, bo człowiek sam nie może pojąć swojej drogi." Księga Przyp.20:24.
    "Niech wskutek grzechów nie zapala się twe serce, lecz zawsze niech pragnie bojaźni Bożej! Przyszłość bowiem na pewno jest dla ciebie i nie stracone są jeszcze twe nadzieje." Księga Przyp. 23:17-18.
    "Czujniej niż wszystkiego innego strzeż swego serca, bo z niego tryska źródło życia!"Księga Przyp. 4:23.
    "Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane." Mateusza 6:33.
    "Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie." Filipian 4:13.
    "Cóż tedy na to powiemy? Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?" Rzymian 8:31.







    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy, którzy mają nadzieję, że będą zbawieni przez zasługi krwi Chrystusa, powinni uświadamiać sobie, że sami też mają coś do zrobienia, by uzyskać zbawienie. Choć jedynie Chrystus może odkupić nas od kary za przestępstwo, to jednak my musimy odwrócić się od grzechu i zwrócić się ku posłuszeństwu. Człowiek jest zbawiony przez wiarę, a nie z uczynków, ale jego wiara musi być ukazana w czynach. Bóg dał swojego Syna, by umarł jako przebłaganie za grzech. On objawił światło prawdy, drogę życia, dał możliwości, prawa i przywileje, człowiek zaś ma współpracować z tymi środkami do jego zbawienia, musi docenić i skorzystać z tych pomocy, które dał Bóg - wierzyć i być posłusznym wszystkim Bożym wymaganiom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Thy Glory in my valley10 grudnia 2014 14:58

    Z jednej strony demaskujesz fałszywą pseudo "ewangelię" zbawienia z czy przez uczynki na której np. stoi Rzymsko Katolicyzm i tak wiele innych religi człowieka. Z drugiej strony ją afirmujesz mówiąc o kooperacji o "współpracy" człowieka z Bogiem ku zbawieniu. Albo przeczysz sam sobie albo mylisz uświecanie i usprawiedliwieniem. Możesz jaśniej?

    Ewangelia Chrystusa naucza iż to On jest twórcą i dokończycielem każdej zbawczej wiary - Hebrajczyków 12:2 nie wierzący. A całość rewelacj Bożej wskazuje na to iż nietylko nie możemy się w jakimkolwiek stopniu usprawiedliwić przed Bogiem ale nawet nie jesteśmy w stanie tego zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewłaściwie mnie zrozumiałeś.
      Nie afirmuję zbawienia z uczynków.
      Bóg dał swojego Syna, aby umarł jako przebłaganie za grzechy każdego z nas.
      My natomiast mamy zaakceptować Boży dar. Nikt nie może zrobić tego za drugą osobę. Mamy osobiście zaakceptować dar sprawiedliwości Chrystusa i pozwalać Mu, aby przemieniał nasze codzienne życie obecnością Ducha Świętego. Jeśli nie będziemy przychodzić i trwać w społeczności z Bogiem, nie doświadczymy usprawiedliwienia. Na tym polega nasza współpraca z Chrystusem Panem. On sprawia w nas chcenie i wykonanie, ale gdy trwamy w Nim. On oczekuje, że my odwrócimy się od grzechu i zwrócimy się ku Bogu. "Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie." Filipian 4:13.

      Usuń
    2. Thy Glory in my valley11 grudnia 2014 14:09

      Dziękuję bardzo za próbę wyjaśnienia ale twoja odpowiedź jest jeszcze bardziej problematyczna niż wcześniej. Gdzie w Słowie Bożym jest nauka iż to człowiek ma "akceptować" Boga? Jest dokładnie odwrotnie. To Bóg akceptuje człowieka według Jego woli dlatego Jezus powiedział co powiedział w Mateuszu 7:23. Gdzie jest w Bibli nauka iż to człowiek na coś Bogu pozwala? Ponownie; jest dokładnie odwrotnie z setkami przykładów. Usprawiedliwienie przed Bogiem według ciebie jest zależne od poziomu naszego posłuszeństwa? To nie jest żadna dobra wiadomość bo nikt nigdy nie jest całkowicie posłuszny Bogu ani całkowicie wolny od grzechu nawet w najlepszy dzień ich życia po tej stronie śmierci. Chrystus nie umarł na krzyżu za warunkową możliwość zbawienia zależną od ludzi. Chrystus nie ofiarował siebie za potencjalne "zbawienie" reaktywowane przez "wszechmocnego" człowieka. Nie ma takiej popularnej legendy w Słowie Bożym. Nie, Chrystus poświecił siebie jako perfekcyjna ofiara za grzechy wielu i osiągnął dla nich pełne i wieczne usprawiedliwienie w którym trwają Jego mocą a nie swoją i są uświęcani przez prowadzenie Ducha Świętego. Uświęcenie to nie jest to samo co usprawiedliwienie. Jesteś Rzymsko Katolikiem? Pytam ponieważ wierzysz tak samo jak oni co do usprawiedliwienia grzesznika przed Świętym Bogiem a to jest jądrem Ewangeli Jezusa Chrystusa Pana Chwały.

      Usuń
    3. Myślę, że lepiej by było gdybym w miejsce słów "zaakceptować Boży dar" użył słów "uwierzyć w Boży dar". Zgadzam się, że usprawiedliwienie przed Bogiem nie jest zależne od poziomu naszego posłuszeństwa. "Chrystus poświecił siebie jako perfekcyjna ofiara za grzechy wielu i osiągnął dla nich pełne i wieczne usprawiedliwienie w którym trwają Jego mocą, a nie swoją i są uświęcani przez prowadzenie Ducha Świętego." - Amen. To Boży dar dany nam przez zasługi Chrystusa, Jego sprawiedliwość. My mamy wierzyć w to czego dokonał Chrystus. Wiara jest także darem Bożym.

      Usuń
    4. Co do tych "wielu", tu jest definicja z Biblii:

      "Mężowie natomiast, kochajcie swoje żony, tak jak Chrystus ukochał Kościół. On wydał za niego samego siebie" ~ Efezjan 5:25

      Usuń
  4. do tego pojecia bardzo indywidualnie podchodzi papiez , ktory roznie interpretuje Bibile. Wczoraj powiedzial ,ze nie wyobraza sobie aby psy i koty nie szly do nieba. Przepraszam nie jestem znawca ale pewne podejscie indywidualizmu jest lamaniem doktryny moje trzy grosze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thy Glory in my valley11 grudnia 2014 06:11

      Bardzo trafne i trzeźwe spostrzeżenie. Franciszek przysparza wiele konsternacji apologetom Rzymsko-Katolicyzmu którzy woleliby aby przemawiał dużo, dużo mniej. :) Jednak to właśnie ta jego gadatliwość obnaża to czym jest Rzymski Katolicyzm oraz obala popularny mit o "jedności i spójności" religi Rzymskiej. Wystarczy tylko porównać masowe różnice w nauczaniu pomiędzy byłym Benedyktem a obecnym Franciszkiem.

      Usuń
  5. sam nie wiem czy czasami bycie indywidualista ma glebszy sens, zyjac poza granicami karju widze mnostwo tzw dziwolongow , manifestujacych swoja odrebnosc. Czy rzeczywiscie sa inni ?. Rozumiem wlasny wybor ale czy nadmierne pokazywanie ze sie jest innym jest czyms sensownym czy tez wolaniem o pomoc. Srodowiska gender spowodowaly niechec do siebie . Apropr co Bibila na to ?
    Artur

    OdpowiedzUsuń