Lużny zapis moich przeżyć , nie chronologiczny ale spontaniczny blog. Pisany nie tylko jako świadectwo ale też zapis moich myśli i przeżyc. Troche jak pamiętnik ale i też miejsce gdzie w danej chwili mogę się wykrzyczeć i poskarżyć na świat. Nie pisany czystą polszczyzną ale za to z serca. Dużo zdjęć i wkrótce kanał video bo wiadomo : A Picture is worth a thousand words.
Translate
piątek, 8 listopada 2013
Wpaść w Łapy Systemu
Miałem dzisiaj napisać zupełnie o czym innym ale ten artykuł na jednym z lokalnych portali przykuł moja uwage tu macie link
W skrocie dla tych co nie rozumieja po angielsku . Pewien człowiek w Stanie Michigan , dokładnie w mieście Grand Rapids po usłyszeniu ,że jego sprawa jest odroczona podczas wychodzenia z sali sądowej
załozył czapkę na głowe , gdy mu zwrócono uwagę , natychmiast ją zdjął lecz nie wystarczająco trzymał ją z dalego od głowy grozi mu kara 10 dni aresztu lub $100. Kiedyś za moich ,że tak powiem konserwatywnych czasów nie zwrócił bym na to uwagi a wręcz poparł bym wiele bezsensownych decyzji Temidy w Stanach.
Czy wiecie , ze możecie też spędzić 30 dnia w areszcie za brak licencji za psa lub nie zapłacony mandat za parkowanie , czasami takie rzeczy giną gdzies w biurokratycznej maszynie. Nikt oczywiście nie będzie za takie drobne rzeczy poszukiwany lecz wyjdzie to na przykład przy jakimś wykroczeniu drogowym. Sam system jest tak stworzony aby tylko wyciagnąć jak najwiecej pieniędzy z człowieka , który i tak już ma dosyć problemów i tak zamyka się kólko. Nie wiem czy w ogóle istnieje pojęcie resocjalizacji w tym kraju.
W momencie zwolnienia z aresztu , osoba która odbyla kare zostaje zdana zupełnie na siebie. Zwolnienie nastepuje o godzinie 5:00 AM tak aby nie trzeba było wydawać zbędnego śniadania , co za oszczędność dla podatnika $1.25. Jeżeli ktoś nie ma rodziny lub żadnych funduszy bo normą jest to że zostanie okradziony w areszcie przez i tu niespodzianka ; służbe więzienną .Jedyną nadzieją jest słuzba ewangeliczna ,która może czasami zapewnić darmowy bilet w jedną strone. Tylko gdzie , to drug house czy , tego samej rzeczywistości która doprowadziła do aresztu. A jak najlepiej i najłatwiej zarobić pieniądze , wiadomo na czyimś nieszczęsciu. Także szybko powstają jak grzyby na deszczu Bond Agency . W zeszłym roku County zarobiło z rozmów telefonicznych i kantyny 1.8 milion dolarów. Doskonale rozumiem , że czas spędzony za kratami ma byc karą ale niestety w chwili obecnej stał sie wylęgarnią kryminalistów . Podziwiam ludzi , którzy preszli przez system i staneli na nogi. 75% procent wieziniów w stanie Michigan prędzej czy pózniej trawia za kratki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz